-
Co to są opuchlaki? Jak je rozpoznać?
Co to są opuchlaki? Jak je rozpoznać?
Opuchlaki (Otiorhynchus) to chrząszcze z rodziny ryjkowcowatych, należące do najgroźniejszych szkodników roślin ozdobnych i jagodowych. Dorosłe osobniki mają około 10 mm długości, są matowo czarne lub brunatne i nie potrafią latać z powodu braku rozwiniętych skrzydeł tylnych. Wiele populacji rozmnaża się partenogenetycznie, co oznacza, że larwy mogą pojawiać się bez udziału samców.
Najczęściej trafiają do ogrodów wraz z roślinami kupowanymi w pojemnikach i w krótkim czasie zasiedlają nowe stanowiska. W Polsce występuje kilkadziesiąt gatunków, m.in. opuchlak truskawkowiec, rudonóg, liliowiec i lucernowiec, różniące się wyglądem i preferencjami pokarmowymi. Dorosłe chrząszcze prowadzą nocny tryb życia, a w ciągu dnia ukrywają się pod kamieniami, deskami, warstwą ściółki czy w szczelinach murków.
Objawy żerowania dorosłych owadów są najbardziej widoczne na liściach. Na brzegach blaszki pojawiają się półkoliste ubytki, przypominające wycięcia dziurkaczem. Uszkodzenia zaczynają się od dolnych partii roślin, ponieważ chrząszcze wspinają się z ziemi ku górze. Opuchlaki są najbardziej aktywne w maju i czerwcu, a kolejna fala nasilenia występuje w sierpniu i na początku września. W uprawach doniczkowych ślady żeru tworzą regularny karb na liściach, co ułatwia odróżnienie opuchlaków od innych szkodników. Ponieważ owady żerują nocą, w dzień trudno je zauważyć, a o ich obecności świadczą przede wszystkim osłabione rośliny.
Znacznie groźniejsze są jednak larwy rozwijające się w glebie. Mają kremowe, wygięte ciało z brązową głową i osiągają do 10 mm długości. Żywią się korzeniami oraz szyjką korzeniową, co powoduje nagłe więdnięcie roślin. Charakterystycznym objawem jest łatwe wyciąganie całej sadzonki z podłoża. Korzenie są podgryzione i nie utrzymują jej stabilnie. W ziemi można też znaleźć jaja, początkowo białe i kuliste, które ciemnieją przed wylęgiem. Jedna samica potrafi złożyć setki sztuk w sezonie, a larwy zimują w glebie, niszcząc korzenie przez wiele miesięcy. Dorosłe chrząszcze z kolei bez trudu zimują w zakamarkach tarasów czy pod okładzinami, dlatego bez działań kontrolnych problem powraca co roku.
Najważniejszym elementem ochrony jest profilaktyka i systematyczne kontrole roślin. Przy zakupach w szkółkach warto sprawdzić stan korzeni i powierzchni podłoża, a nowe egzemplarze przez kilka tygodni trzymać w odosobnieniu. W ogrodzie należy ograniczać miejsca, w których szkodniki mogą się ukrywać: usuwać ściółkę spod krzewów, grabić liście jesienią, a rabaty systematycznie przekopywać. Skuteczne jest też ręczne zbieranie chrząszczy nocą z pomocą latarki oraz stosowanie prostych pułapek z desek lub pofalowanej tektury. W doniczkach dobrze sprawdza się przesadzanie roślin do świeżego podłoża i przykrycie powierzchni warstwą ostrego żwiru o grubości 2-3 cm, co utrudnia samicom składanie jaj.
W zwalczaniu opuchlaków można wykorzystać naturalne opryski i wyciągi z roślin. Najczęściej polecany jest napar z wrotyczu pospolitego – 30 g suszu lub 300 g świeżego ziela zalewa się 10 litrami gorącej wody i pozostawia na 24 godziny, a następnie roztwór rozcieńcza się wodą w proporcji 1:2. Tak przygotowanym płynem można zarówno podlewać, jak i spryskiwać rośliny.
Podobnie działa macerat z czosnku: 25 g ząbków należy rozdrobnić, zalać 1 litrem wody i odstawić na 15 minut, po czym przecedzić i używać bez rozcieńczania. W ogrodzie warto również wprowadzać rośliny o intensywnym zapachu – lawendę, rozmaryn, bylicę czy szałwię – które działają odstraszająco na dorosłe chrząszcze. Takie działania wspierają też obecność naturalnych wrogów szkodnika: ptaków, żab, pająków i drapieżnych owadów.
Jeżeli populacja opuchlaków nadal utrzymuje się na wysokim poziomie, pomocne są preparaty biologiczne. Najskuteczniejsze są nicienie entomopatogeniczne, które stosuje się w formie podlewania gleby.
Gatunek Steinernema kraussei działa wiosną i jesienią przy niższych temperaturach, natomiast Steinernema feltiae sprawdza się też w umiarkowanym cieple. Po aplikacji podłoże trzeba utrzymywać wilgotne przez co najmniej tydzień, aby nicienie mogły infekować larwy.
Uzupełniająco można stosować biopreparaty z grzybem Beauveria bassiana, które eliminują zarówno larwy, jak i część dorosłych chrząszczy. Chemiczne środki – opryski pyretroidowe na dorosłe osobniki lub preparaty z acetamiprydem – powinny być stosowane dopiero wtedy, gdy metody naturalne zawodzą, i zawsze z zachowaniem zasad bezpieczeństwa oraz wskazówek producenta.
- Korniki w domu to problem. Zwalczysz je środkiem, który masz w kuchni
- Gdzie w tym roku jest najwięcej kleszczy w Polsce? Trzy regiony