Dykasteria ds. Spraw Kanonizacyjnych ogłosiła dekret o uznaniu pierwszego cudu pontyfikatu papieża Leona XIV. Chodzi o niezwykłe ocalenie życia noworodka Tyquana Halla, który przyszedł na świat 14 stycznia 2007 r. w amerykańskim Pawtucket.
Dziecko przyszło na świat w stanie krytycznym – niedotlenione, sine, z ledwo wyczuwalnym tętnem. Przez ponad godzinę lekarze podejmowali próby jego ratunku, lecz bez skutku. Wszystko wskazywało na to, że chłopiec nie ma żadnych szans na przeżycie.
Pierwszy cud uznany przez papieża Leona XIV. Modlitwa uratowała życie chłopca
W obliczu bezradności hiszpański neonatolog, dr Juan Sánchez-Esteban, przypomniał sobie modlitwę z dzieciństwa do patrona swojej rodzinnej miejscowości – księdza Salvadora Valery Parra, kapłana żyjącego w XIX wieku w Hiszpanii – i zwrócił się do niego słowami: Zrobiłem wszystko, co możliwe, teraz twoja kolej.
Chwilę później, gdy przygotowywał się, by przekazać rodzicom wiadomość o śmierci dziecka, pielęgniarka poinformowała, że noworodek niespodziewanie zaczął oddychać i odzyskał tętno – bez jakiejkolwiek dodatkowej interwencji medycznej.
Po piętnastu dniach spędzonych na oddziale intensywnej terapii noworodków, mimo pesymistycznych prognoz zapowiadających poważne uszkodzenia neurologiczne, Tyquan zaczął rozwijać się prawidłowo.
Chłopiec w wieku półtora roku wypowiedział pierwsze słowa, a mając dwa lata – postawił pierwsze kroki. Dziś prowadzi normalne życie i z radością uprawia sport.
Valera Parra może zostać kolejnym świętym
Salvador Valera Parra (1816-1889) był skromnym księdzem diecezjalnym w Hiszpanii, znany z pomocy lokalnej społeczności w czasach epidemii oraz trzęsień ziemi, które dotknęły jego region. Za życia nie przypisywano mu żadnych cudów ani spektakularnych czynów.
Decyzja papieża Leona XIV o uznaniu cudu za jego wstawiennictwem otwiera jednak drogę do jego beatyfikacji, a w przyszłości także kanonizacji. Do ogłoszenia świętym potrzebny będzie jeszcze drugi cud przypisywany jego wstawiennictwu.
Ksiądz Timothy Reilly – kanclerz diecezji Providence – nazwał decyzję papieża „wspaniałą wiadomością” i podkreślił, że cud przypomina o mocy modlitwy i bliskości Boga w życiu wierzących.
Źródło: „Catholic Star Herald”, „New York Post”