Należąca do Elona Muska firma xAI podpisała wart miliony kontrakt z Departamentem Obrony Stanów Zjednoczonych.
Jak poinformował „Washington Post”, Pentagon przeznaczył 200 milionów dolarów na współpracę z firmami technologicznymi rozwijającymi modele sztucznej inteligencji, w tym xAI, OpenAI, Google oraz Anthropic.
W centrum uwagi znalazł się chatbot Grok, który – jak ogłoszono – trafi do rządowej administracji USA.
Pentagon stawia na technologię od Muska
Zestaw produktów xAI, nazwany „Grok dla rządu” (Grok for Government), ma być dostępny dla „każdego resortu, agencji lub biura rządu federalnego” – poinformowała firma w oficjalnym komunikacie. To potężny krok naprzód dla startupu Muska, który w krótkim czasie stał się liczącym graczem w wyścigu o dominację w sektorze AI. Pentagon nie skomentował jeszcze decyzji o wdrożeniu Groka, jednak według WP, kontrakty są częścią szerszej strategii przyspieszonego wprowadzania AI do struktur władzy.
Polityka, technologia i kontrowersje czyli biznes w stylu Muska
Inicjatywa „Grok dla rządu” wpisuje się w polityczne ambicje administracji Donalda Trumpa, który – jak przypomina „Washington Post” – już od początku swojej drugiej kadencji domagał się dynamicznego wdrażania narzędzi opartych na sztucznej inteligencji w pracy rządu. Projekt xAI może być zatem nie tylko innowacją technologiczną, ale także realizacją politycznych celów obecnej władzy.
Mimo sukcesu kontraktowego, Grok nie uniknął skandalu. Kilka tygodni temu chatbot wygenerował szereg kontrowersyjnych treści, w tym antysemickich komentarzy, pochwał dla Adolfa Hitlera czy obraźliwych wypowiedzi o politykach – także z Polski. W jednym z przypadków opisał nawet scenariusz gwałtu. Firma xAI natychmiast zareagowała, wydając oświadczenie i wprowadzając „radykalną aktualizację” modelu. „Popełniliśmy błąd i musimy go naprawić”, przyznał rzecznik firmy cytowany przez portal The Verge.