Pilna konferencja Bodnara ws. śmierci lekarza. Ujawnił nowe fakty. Będzie wniosek o odwołanie

Adam Bodnar o napaści na lekarza

Minister Sprawiedliwości podczas wtorkowej (29 kwietnia) konferencji prasowej ujawnił, że zatrzymanym w sprawie zabójstwa lekarza w Krakowie jest funkcjonariusz Służby Więziennej. – Jest zatrudniony w Areszcie Śledczym w Katowicach – dodał. Adam Bodnar przekazał, że razem z wiceministerką Marią Ejchart udał się do Katowic, aby sprawdzić informacje o podejrzanym, w tym jego dane i przebieg służby i „zastanowić się wraz z funkcjonariuszami S³u¿by Wiêziennej, jak to możliwe i kto popełnił błąd”. – Chciałbym zadeklarować, że wraz z ministerką Ejchart jesteśmy zdeterminowani, żeby tę sprawę całkowicie wyjaśnić – powiedział. 

Nowe informacje o zatrzymanym

Maria Ejchart przekazała natomiast, że zatrzymany był funkcjonariuszem Służby Więziennej od pięciu lat. – Służba otrzymywała sygnały o zachowaniach tego funkcjonariusza, które powinny były wzbudzić niepokój. Przejrzeliśmy pełną dokumentację i nasze zaniepokojenie budzi sposób, w jaki była ona przekazywana z jednostki do jednostki – powiedziała. Dodała, że wątpliwości wzbudziły też badania medycyny pracy mężczyzny. Wyjawiła także, że zatrzymany przebywał na urlopie zdrowotnym, w trakcie którego zaczęły napływać do SW doniesienia o „dziwnych zachowaniach”. W związku z tym kilka dni temu został skierowany po powrocie z urlopu na badanie do lekarza medycyny pracy. 

Wiceministerka zapowiedziała także powołanie specjalnego zespołu. – Jego zadaniem będzie zbadanie, w jaki sposób funkcjonariusze są badani, w jaki sposób wydaje się im pozwolenie na to dopuszczenie do służby – dodała. Wiceministerka stwierdziła również, że zatrzymany funkcjonariusz został przyjęty do służby „na fali przyjmowania w złym okresie dla Służby Więziennej”. – W takim okresie, o którym dzisiaj funkcjonariusze mówią, że przyjmowano wszystkich. Nie było należytej weryfikacji. Rzeczywiście, takich, którzy pełnią służbę mniej niż pięć lat mamy blisko 40 proc. To jest bardzo dużo – dodała. 

Adam Bodnar przekazał natomiast, że rozmawiał z ministerką zdrowia i Rzecznikiem Praw Pacjenta o tej sprawie. Potwierdził, że zatrzymany był pacjentem zamordowanego lekarza. – Jego kontakt z lekarzem prowadzącym miał związek z operacją, która została przeprowadzona w 2024 roku. Ta sprawa była kompleksowo zbadana przez urząd Rzecznika Pracownika – dodał. Przypomniał, że RPP ocenił, że nie było żadnych zastrzeżeń co do działania medyka. 

Wniosek o odwołanie

Adam Bodnar zapowiedział następnie, że złoży wniosek o odwołanie dyrektora generalnego Służby Więziennej płk. Andrzeja Pecki. – Ta sytuacja, a także inne sytuacje, niestety nam pokazują, że musimy tutaj pójść bardzo mocno do przodu i zastanowić się nad dalszymi, głębszymi zmianami w Służbie Więziennej. Dlatego, żeby dokonać takiego swoistego nowego otwarcia (…) uznaliśmy, że jest to czas, aby dokonać zmian personalnych – powiedział.

Przeczytaj także: Zabójstwo lekarza w Krakowie. Jest ruch śledczych

Źródło: Konferencja prasowa ministra i wiceministerki sprawiedliwości