Szczepienie lisów wolno żyjących przeciwko wściekliźnie odbędzie się w województwie lubelskim. Akcja zaplanowana jest w dniach od 25 do 31 października. Będzie to kolejne, trzecie w tym roku działanie służb, które ma powstrzymać pojawianie się kolejnych ognisk choroby.
Wścieklizna na Lubelszczyźnie. Będzie kolejne szczepienie
Decyzję o przeprowadzeniu dodatkowego szczepienia zwierząt podjęto po tym, jak w ostatnich dniach w powiecie tomaszowskim znaleziono kolejne zarażone zwierzęta. Jak poinformował Wojewódzki Inspektorat Weterynarii w Lublinie, wśród nich były dwa lisy oraz jenot. Jednak to nie jedyne przypadki.
W niedzielę służby powiadomiły o wykryciu choroby u kota w gminie Dołhobyczów, w powiecie hrubieszowskim. Z kolei w ubiegłym miesiącu natrafiono także na truchła lisów. Przeprowadzone badania potwierdziły, że zwierzęta były zarażone. „Wścieklizna to jedna z najbardziej niebezpiecznych chorób – jest nieuleczalna i śmiertelna – chorują wszystkie zwierzęta” – zaalarmowały w komunikacie służby.
Jak poinformowano, szczepionka będzie zrzucana z samolotów oraz wykładana ręcznie przez pracowników Inspekcji Weterynaryjnej. Teren akcji obejmie lasy, pola oraz łąki. Akcja nie obejmuje dróg, terenów zabudowanych czy zbiorników wodnych.
Lubelskie. Szczepienie lisów, służby alarmują grzybiarzy i mieszkańców
Jak podkreślono, preparat ma brązowo-zielony kolor i nie jest przeznaczony do szczepienia zwierząt domowych. Dlatego służby alarmują, by przez 14 dni od wyłożenia przynęty zachować szczególną ostrożność. W tym czasie nie powinno się puszczać wolno psów i kotów. Spożycie przez nich szczepionki może wywołać zaburzenia układu pokarmowego.
Służby alarmują również do grzybiarzy, by nie dotykać preparatu. W innym przypadku należy niezwłocznie umyć ręce i skontaktować się z lekarzem.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!