W skrócie
-
Łukaszenka zapowiada szybkie zakończenie wojny na Ukrainie, określając je jako „męczarnie”
-
Trwają zakulisowe rozmowy na temat amerykańsko-rosyjskiego planu pokojowego, na który presję wywierają Stany Zjednoczone.
-
Europa przedstawia własną wersję planu, domagając się między innymi rekompensaty finansowej dla Ukrainy i zamrożenia rosyjskich aktywów.
Na spotkaniu z gubernatorem obwodu jarosławskiego Michaiłem Jewrajewem Alaksandr Łukaszenka oświadczył, że wojna Rosji z Ukrainą niebawem się zakończy.
„Wypowiedzi Łukaszenki pojawiają się w momencie intensyfikacji zakulisowych rozmów dotyczących amerykańsko-rosyjskiego planu pokojowego” – zauważa rosyjski niezależny portal informacyjny Meduza.
Nietypowy komentarz samozwańczego prezydenta Białorusi padł, gdy mówił o planach uzgodnienia z Władimirem Putinem budowy kolei dużych prędkości. Wtedy też odniósł się do sytuacji w Ukrainie.
– Myślę, że wkrótce położymy kres tym męczarniom na Ukrainie i zajmiemy się naszymi sprawami wewnętrznymi, aby nasi ludzie mogli żyć lepiej i zrozumieli, że nie ma nic lepszego niż nasza ziemia – mówił Łukaszenka, odnosząc się do perspektyw zakończenia działań wojennych.
Administracja amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa oczekuje, że Ukraina zgodzi się na niekorzystny dla siebie plan pokojowy do 27 listopada. Termin ten – według doniesień mediów – ma wyznaczyć ramy dla dalszych negocjacji między Waszyngtonem, Moskwą i Kijowem.
Plan pokojowy dla Ukrainy. Europa ma własną wersję
Plan pokojowy, wynegocjowany z Rosją, forsują Stany Zjednoczone. Portal Axios informował w zeszłym tygodniu, że propozycja Waszyngtonu liczy 28 punktów i przewiduje, że Kijów zobowiąże się m.in. do nieprzystępowania do NATO, ograniczy liczebność wojsk oraz odda Rosji części terytorium. W zamian strona ukraińska mogłaby liczyć na gwarancje bezpieczeństwa zbliżone do obowiązujących w ramach NATO.
Plan USA był przedmiotem niedzielnych rozmów w Genewie, w których udział wzięli doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego Francji, Wielkiej Brytanii i Niemiec, a także przedstawiciele Włoch, USA, UE oraz Ukrainy.
Według Reutersa europejscy liderzy przedstawili własną wersję planu pokojowego. Ich propozycja modyfikuje m.in. wymóg dotyczący ograniczenia ukraińskiej armii oraz zawiera żądanie rekompensaty finansowej dla Kijowa od Moskwy i zamrożenia rosyjskich aktywów do czasu jej wypłaty.













