Po kilku suchych i spokojnych dniach musimy się przygotować na wyraźne pogorszenie pogody. Dojdzie do niego na południowym wschodzie kraju. Tam w wielu miejscach pojawi się silny deszcz z burzami. Związane z tym zagrożeniem alerty Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wejdą w życie w czwartek.
Burze i ulewy dadzą się we znaki na południu
W środę po południu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia dotyczące intensywnych opadów, które nadciągną w czwartek i będą towarzyszyć lokalnym burzom.
Pogorszenie się warunków na południu wyraźnie widać w animacji opublikowanej przez IMGW:
Najgorszej pogody muszą się spodziewać mieszkańcy następujących województw:
Dla tych terenów wydano pomarańczowe alerty IMGW drugiego stopnia. Czwartkowe burze przyniosą tam podmuchy wiatru sięgające 55 km/h oraz intensywne ulewy: od 40 do 65 litrów wody na metr kwadratowy.
Powyższe ostrzeżenia wejdą w życie w czwartek o godz. 11:00, a na wschodzie Podkarpacia o 14:00 i utrzymają się do piątku, do godz. 11:00.
Nie tylko te powiaty będą się zmagać z kiepską aurą. Nieco słabsze, lecz również niebezpieczne burze i ulewy pojawią się w większej części regionu.
Nieprzyjemnie w czterech województwach
W czwartek najsilniejsze burze i ulewy skupią się na południowym wschodzie kraju. Oprócz alertów IMGW obowiązują również żółte ostrzeżenia pierwszego stopnia z tego powodu. Wydano je dla województw:
-
reszty podkarpackiego (z wyjątkiem powiatów tarnobrzeskiego, Tarnobrzeg i stalowowolskiego);
-
centralnej części małopolskiego;
-
powiatu żywieckiego w śląskim;
-
południowej części lubelskiego.
Tam również burze mogą przynieść porywy wiatru dochodzące do 55 km/h oraz silny deszcz. Synoptycy spodziewają się opadów na poziomie 30-45 litrów wody na metr kwadratowy.
Te ostrzeżenia zaczną obowiązywać w czwartek od godz. 11:00, a w części Podkarpacia i na Lubelszczyźnie od 18:00. Przestaną obowiązywać w piątek o godz. 10:00 i 11:00.