Badanie: Jak wynika z sondażu Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii, 50 proc. respondentów uważa, że Ukraina pod żadnym pozorem nie powinna oddawać terytoriów, nawet jeśli miałoby to wydłużyć wojnę. Dla porównania w grudniowym badaniu odpowiedziało tak 51 proc. osób. Z kolei 39 proc. badanych twierdzi, że Kijów może oddać część terytorium, jeśli miałoby to pomóc doprowadzić do jak najszybszego zawarcia pokoju (w grudniu było to 38 proc.). 11 proc. ankietowanych jest niezdecydowanych w tej kwestii.
Widać tendencję: Kijowski Międzynarodowy Instytut Socjologii podkreśla, że „im większe zagrożenie czują Ukraińcy, tym bardziej są przeciwni jakimkolwiek ustępstwom„. Wśród osób, które uważają, że Rosja chce dokonać ludobójstwa Ukraińców, 57-58 proc. nie zgadza się na oddanie żadnych terenów. Odsetek ten spada do 20 proc. wśród tych, którzy sądzą, że Rosja nie dąży do zajęcia większej liczby ukraińskich terytoriów.
Pogorszenie relacji: Sondaż został przeprowadzony między 14 lutego a 4 marca. Kijowski Międzynarodowy Instytut Socjologii zwraca uwagę na to, że jest okres pogorszenia stosunków na linii Ukraina-USA. To w tym czasie doszło m.in. do awantury w Białym Domu między Wołodymyrem Zełenskim a Donaldem Trumpem.
Czytaj także: „Putin odpowiada na 'gorącą prośbę’ Trumpa. Stawia warunki”.
Źródło: Kijowski Międzynarodowy Instytut Socjologii