Wśród aktywistów Globalnej Flotylli Sumud (GSF), która płynęła z pomocą humanitarną do Strefy Gazy, jest troje obywateli RP: poseł KO Franciszek Sterczewski, prezes Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego Palestyńczyków Polskich Omar Faris, prezes Stowarzyszenia Nomada Nina Ptak.
Przez ostatnie dni nie było wiadomo, co będzie się z nimi dalej działo. W niedzielę po południu szef MSZ Radosław Sikorski opublikował wpis w tej sprawie.
„Konsul RP właśnie zakończył widzenie z naszymi obywatelami zatrzymanymi w Izraelu. Mimo, że odmówili dobrowolnego wyjazdu, powinni w najbliższych dniach wrócić na łono ojczyzny” – przekazał.
Jednocześnie Sikorski zaapelował o przestrzeganie przestróg MSZ przed podróżowaniem w niebezpieczne rejony.
Izrael. Zatrzymanie Flotylli Sumud. Polacy odmówili deportacji
W piątek polskie ministerstwo przekazało, że „polscy obywatele z Flotylli Sumud odmówili dobrowolnej deportacji i czeka ich rozprawa przed sądem w Izraelu”.
„Ambasador Izraela zapewnił, że Izraelowi zależy na jak najszybszej deportacji wszystkich zatrzymanych, jednak wymaga to zgody samych zatrzymanych” – przekazano wtedy w komunikacie.
Global Movement to Gaza Poland: Nina Ptak rozpoczyna strajk głodowy
Podali również, że zatrzymani aktywiści przebywają obecnie w więzieniu Ktzi’ot na pustyni Negev, które – jak napisano – „znane jest ze stosowania tortur i przemocy seksualnej wobec aresztowanych”.
Flotylla Sumud, składająca się z około 40 łodzi i ponad 400 wolontariuszy z 47 krajów, została zatrzymana w nocy ze środy na czwartek przez izraelską marynarkę wojenną na wodach międzynarodowych w odległości około 80 mil morskich od Strefy Gazy.