Wydarzenie miało miejsce przed świętami Wielkanocnymi, jednak dopiero teraz policja zdecydowała się poinformować o przebiegu akcji.
Black Hawk w powietrzu. Na pokładzie serce dla siedmiolatki
„Po przeanalizowaniu panujących w tym dniu warunków atmosferycznych oraz odległości pomiędzy szpitalem dawcy i biorcy podjęta została decyzja, że jedyną opcją na to, aby cała akcja mogła zakończyć się sukcesem, było użycie maszyny tego właśnie typu” – poinformowali mundurowi w komunikacie.
Jak się okazało, był to 37. lot z sercem do przeszczepu na pokładzie policyjnej maszyny. Z kolei 14. w wykonaniu śmigłowca Black Hawk i 10. z tym narządem na pokładzie.
Policyjne śmigłowce transportują organy do przeszczepu
Mundurowi podali również, że „zaledwie 5 dni wcześniej policyjny Bell 407-GXi wystartował z województwa lubelskiego, by dostarczyć płuca dla 67-letniego mężczyzny, cierpiącego na przewlekłą obturacyjną chorobę płuc”.
„Dzięki policyjnym lotnikom organ bez problemu dotarł na czas do Wielkopolskiego Centrum Pulmonologii i Torakochirurgii im. Eugenii i Janusza Zeylandów w Poznaniu” – podano w komunikacie.
Policja poinformowała również, że pomiędzy 20 marca a 7 kwietnia z lądowiska przy przejściu granicznym z Litwą w Budziskach trzykrotnie startowały policyjne Belle 407GXI na prośbę Centralnego Szpitala Klinicznego UCK WUM w Warszawie.
„Jedną z pacjentek, czekającą na przeszczep wątroby, była 49-letnia kobieta, cierpiąca na ostrą niewydolność tego narządu. Podczas tego samego lotu przewieziono także dwie nerki, dzięki którym uratowano życie dwóch 66-latków” – poinformowano.
Specjalna procedura policyjnych śmigłowców. Hasło „GARDA”
Mundurowi poinformowali przy tym, że każdy z takich lotów został zrealizowany na hasło „GARDA”, „co oznacza, że śmigłowiec zaangażowany w zadanie miał pierwszeństwo w przestrzeni powietrznej”.
„Procedura ta jest stosowana m.in. w przypadkach, gdy liczy się każda minuta, a zdrowie i życie ludzkie jest zagrożone. Policyjne śmigłowce (…) mają w takich sytuacjach absolutny priorytet, co zapewnia załodze na szybsze dotarcie z organami do placówek medycznych” – podkreślono.
Dodano jednocześnie, że pacjentom, którym udało się dostarczyć organy do przeszczepu, „pod czujnym okiem medyków wracają do pełni sił i do zdrowia„.