Nietypowa aura zaskoczyła turystów, którzy udali się na północ Europy, żeby znaleźć nieco ochłody. Co więcej, to zjawisko nie było jednorazowe, a prognozy mówiły wprost: wysokie temperatury wrócą. I wróciły.
Według komunikatu wydanego przez miejską spółkę odpowiedzialną za wodociągi przyczyną konieczności „zwracania uwagi na każdą kroplę” jest nie tyle susza, co utrzymująca się wysoka temperatura wód słodkowodnego jeziora Melar. „Powoduje to, że nie możemy produkować takiej ilości wody, co wcześnie” – podkreślono.
Mieszkańcom zlecono rezygnację z napełniania basenów, podlewania ogródków, a zamiast kąpieli w wannie, krótkie mycie pod prysznicem. Istnieją obawy, że konsumpcja wody znacznie wzrośnie wraz z powrotem sztokholmczyków z wakacji i rozpoczynającym się w poniedziałek nowym rokiem szkolnym.
Apel skierowano do ponad 2 mln mieszkańców Sztokholmu oraz okolicznych gmin. Jak piszą media, prośba została przyjęta przez społeczeństwo z lekkim niedowierzaniem. Dotychczas otoczone wodą miasto nie miało tego rodzaju problemów, a w przypadku suszy wprowadzano jedynie zakaz palenia ognisk. W ostatnich dniach w Sztokholmie temperatury utrzymują się na poziomie 25 stopni Celsjusza, co przyciąga turystów z ogarniętego upałami południa Europy.
Wielki upał na północy
Kraje Skandynawii doświadczyły w lipcu bezprecedensowej fali upałów. Temperatury przez kilka tygodni przekraczały 30°C. Aby uciec przed wysoką temperaturą, niektórzy mieszkańcy Finlandii kładli się obok lodówek w sklepie spożywczym.
Jednak tegoroczne, a zarazem rekordowe temperatury lipcowe zniweczyły nadzieje turystów na ucieczkę od wysokich temperatur. Np. w Rovaniemi, znajdującym się kilka kilometrów od północnego koła podbiegunowego, odnotowywano upały rzędu 30°C.
Upał panuje też na południu Europy. Rząd Portugalii uruchomił w piątek europejski mechanizm ochrony ludności w związku z szalejącymi w tym kraju od ponad dwóch tygodni pożarami lasów i łąk. Według rządu Portugalia nie ma już wystarczających środków, aby samodzielnie radzić sobie z ogniem, który jest szczególnie silny w dystryktach północnej oraz środkowej części kraju.