Była pierwsza dama i twórczyni fundacji Porozumienie bez Barier rozmawiała z Business Insiderem między innymi o krajowej polityce i podziałach w polskim społeczeństwie. – To trudne, ale musimy szukać porozumienia na wszystkich możliwych poziomach. Nie da się ukryć, że w Polsce został wykopany rów. To jest wręcz Rów Mariański. Wyjście z tej sytuacji nie będzie proste i konieczne jest znalezienie kompromisu. Często mówi się „zgniły kompromis”, prawda? Ja się z tym absolutnie nie zgadzam. Kompromis jest zawsze rozładowaniem konfliktu, złych emocji, nigdy nie jest zgniły. Trzeba dążyć do tego, żeby szukać kompromisu w tych wszystkich obszarach, gdzie to jest tylko możliwe, przedstawiać swoje argumenty – mówiła Jolanta Kwaśniewska. 

Zobacz wideo
50 miliardów euro dla Ukrainy. Tusk: Udało się utrzymać jedność Unii Europejskiej

Jolanta Kwaśniewska: Trzeba wyraźnie wskazywać na przykłady łamania prawa przez PiS

Kwaśniewska podkreśliła, że „trzeba uczciwie i wyraźnie wskazywać na wszystkie przykłady łamania prawa i zasad demokracji przez poprzednią władzę”. – Bardzo się cieszę, że została odblokowana telewizja publiczna, ponieważ w sposób nienachalny, ale pokazuje działania, które były proponowane przez Prawo i Sprawiedliwość. Te miejsca, gdzie prawo było łamane, tam, gdzie społeczeństwo nasze było okłamywane – powiedziała. W podobnym tonie mówił w „Porannej rozmowie Gazeta.pl” także Aleksander Kwa¶niewski. – Przez te półtora miesiąca rząd podejmował i podejmuje decyzje trudne w bardzo niejasnym i zniszczonym przez PiS w dużej mierze otoczeniu prawnym. Ja nie mam pretensji do tego rządu. Uważam, że to, co dzieje się i w kraju, i na arenie międzynarodowej, to są kroki właściwe – mówił były prezydent Polski.

Potrzebujemy nowego Okrągłego Stołu? „Musimy wyjść naprzeciw”

Jolanta Kwaśniewska została zapytana także o pomysł nowego Okrągłego Stołu, przy którym możliwe byłoby wypracowanie porozumienia pomiędzy stronami sporu politycznego. – Nie mam wątpliwości, że osoby reprezentujące obecny obóz rządzący, przy takim stole by zasiadły. Czy druga strona też byłaby gotowa zdecydować się na taki krok? Trudno powiedzieć. A przecież ten nasz, historyczny Okrągły Stół wydawał się dużo trudniejszy. Tam była „Solidarność” – to były osoby, które były osadzane w więzieniach, które były internowane, miały prawo mieć żal do systemu i władzy – powiedziała. – A jednak mogły usiąść przy wspólnym stole i stwierdzić, że tak trzeba, bo najważniejsza jest Polska. Dziś każdy codziennie mówi o Polsce wiele frazesów, ale jak działa w istocie? Każdy z nas musi zostawić nieco więcej miejsca na wspólną dyskusję. Dajmy więcej przestrzeni na wspólny dialog. Musimy wyjść naprzeciw wzajemnym oczekiwaniom i starać się wypracować wspólny konsensus – podkreśliła. 

Jolanta Kwaśniewska o pomocy Ukrainie. „Praca na lata” 

Kwaśniewska mówiła także o działaniach jej fundacji w Ukrainie. Była pierwsza dama między innymi zwróciła uwagę na problem traum ukraińskich kobiet i dzieci. – To jest praca na lata. Jeszcze więcej będzie jej w przypadku uprowadzanych przez Rosjan dzieci – a takich przypadków jest niesłychanie wiele. Wciąż niewiele się o tym mówi, choć znamy przerażające historie dzieci, które szczęśliwie wróciły do swoich rodzin. One są permanentnie przerażone, budzą się z krzykiem, nie są w stanie normalnie funkcjonować. Bardzo głęboka praca psychologiczna, psychiatryczna będzie Ukrainie niezbędna na bardzo różnych poziomach. Chyba dla wszystkich. I na to również trzeba zwracać uwagę, oprócz konwencjonalnej pomocy – powiedziała. 

Udział
Exit mobile version