W skrócie
-
Politechnika Białostocka opracowała innowacyjne mykokompozyty na bazie grzybów, które mogą znaleźć zastosowanie w budownictwie i nie tylko.
-
Produkt powstaje z mieszanki słomy, paździerza konopnego, fusów z kawy i boczniaka ostrygowatego, który wiąże całość.
-
Uzyskane z mykokompozytów materiały mogą służyć jako izolacja termiczna czy elementy konstrukcyjne w różnych branżach, nawet w motoryzacji i lotnictwie.
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Puszysta szarlotka lub delikatny, dobrze wypieczony sernik. To pierwsze skojarzenia z masą, którą produkuja naukowcy z Politechniki Białostockiej. I od razu mamy rozczarowanie, bo smacznie wyglądająca masa jest niejadalna.
– To kompozycja paździerza słomy z dodatkiem grzybów – objaśnia dr hab Izabela Zgłobicka, profesor Politechniki Białostockiej. Na pomysł połaczenia tych materiałów za pomocą grzybów – boczniaków ostrygowatych – wpadli naukowcy z tej właśnie uczelni.
Mykokompozyty, bo tak się nazywa produkt oparty na grzybach, mają bardzo szerokie zastosowanie, a w procesie tworzenia tego produktu ważna jest przede wszystkim odpowiednia temperatura
– Ważne żeby stworzyć grzybom takie warunki, które mają w lesie. W warunkach laboratoryjnych musi panować taka sama wilgotność i temperatura – informuje dr Eugene Yurchenko z Politechniki Białostockiej.
Grzyby rosną na fusach z kawy. Trawią je
Podłoże pod grzyba tworzy wymieszana z boczniakiem drobno posiekana słoma, paździerz konopny i,,,, fusy z kawy, które są pożywką dla boczniaka. Grzyb je trawi. Na końcu procesu wyhodowany mykokompozyt poddawany jest działaniu prasy. W ten sposób można tworzyć z niego różne formy.
W przyszłości z takich mykokompozytów będzie można tworzyć deski lub materiał izolacyjny do ocieplania domów. Twórcy zaś wspominają nawet o motoryzacji czy lotnictwie.