W skrócie
-
Całoroczna uprawa truskawek w Opatówku pozwala cieszyć się świeżymi owocami niezależnie od pory roku.
-
Eksperyment prowadzony przez szkołę ogrodniczą wykorzystuje nowoczesne szklarnie i naturalne metody ochrony roślin.
-
Owoce ze szklarni nie różnią się smakiem od tradycyjnych truskawek polowych, są soczyste i słodkie.
Ekipa programu Czysta Polska w Polsat News wybrała się do Opatówka, żeby obejrzeć drugą w Europie eksperymentalną uprawię całorocznych odmian truskawek. To może być przełom w produkcji tych cenionych owoców w polskich warunkach.
– Mamy dwie odmiany truskawek całorocznych. Robimy doświadczenia i porównujemy jakość i wielkość tych dwóch odmian. Są niewielkie różnice. Ale na pewno sprawdzą się pod osłonami w Polsce – mówi Sylwia Janiczak-Malewska, wicedyrektor Zespołu Szkół im. S. Mikołajczyka w Opatówku.
Tak może wyglądać przyszłość upraw tego smacznego owocu. Supernowoczesne szklarnie, w których soczyste i duże truskawki rosną nie w gruncie, ale w podłożu mineralnym. I wcale nie trzeba się schylać by je zerwać.
– Obecnie zajmujemy się pielęgnacją truskawek. Usuwamy pędy, liście i zdeformowane owoce – wyjaśnia Artur Krupiński z Zespołu Szkół im. S. Mikołajczyka w Opatówku. Taki był zamysł projektu, że prywatne firmy dostarczyły materiałów, a uprawą zajęli się uczniowie.
Truskawkowe laboratorium w szkole
I tak szkolna szklarnia została laboratorium. Zimą można roślinki dogrzać i doświetlić, a latem, gdy temperatury wzrastają, dokładnie na sekundę włączyć zraszacze.
– To pozwala obniżyć temperaturę i poprawić warunki wilgotności. Bo w uprawach polowych problem z wilgotnością, jak i z temperaturą jest mniejszy – objaśnia Grzegorz Kęszycki, kierownik warsztatów szkolnych ZS w Opatówku.
Na nagraniach widać, że w tej szklarni mieszkają też trzmiele. To właśnie one zapylają kwiaty. Zresztą zapylaczy znajdzie się więcej.
– Są również roztocza, których nie widać gołym okiem, ale zwalczają inne roztocza, które są problematyczne na szklarni – przedstawia Małgorzata Zych, partnera projektu Biobest Polska. To kolejny aspekt eksperymentu w Opatówku: przetestowanie naturalnych metod walki ze szkodnikami jak wciornastki i przędziorki.
Jak mówią twórcy projektu w Opatówku, truskawki stąd smakiem nie odbiegają od truskawek polnych. Są bardzo soczyste i nie kwaśne. I będziemy się cieszyć nimi przez cały rok.