Informacje o śmierci nadkom. Beaty Kurek dotarła do opinii publicznej w środę, 19 lutego. Jak nieoficjalnie wiadomo, przyczyną zgonu były powikłania po grypie. Pomorska policja upamiętniła zmarłą na swojej stronie internetowej. W mediach społecznościowych współpracownicy i znajomi policjantki żegnają ją we wzruszających wpisach.
Nie żyje Beata Kurek. Tak wspominają cenioną policjantkę
„Z wyrazami głębokiego współczucia rodzinie, przyjaciołom i współpracownikom. Odeszłaś tak nagle, niespodziewanie” – napisali na Facebooku pomorscy policjanci. „Rodzina straciła ukochaną osobę, Pomorska Policja wspaniałą Policjantkę, a my – cudowną przyjaciółkę. Beatko, zaszczytem było Cię poznać i móc z Tobą pracować. Do zobaczenia” – czytamy w facebookowej grupie „Służby mundurowe”.
Jak donoszą lokalne media, nadkom. Beata Kurek przez lata aktywnie angażowała się w działania mające na celu zapobieganie samobójstwom wśród dzieci i młodzieży. Organizowała szkolenia dla policjantów, współpracowała z psychiatrą i psychologami, prowadziła spotkania edukacyjne w szkołach. Współtworzyła kampanie społeczne, w tym spot „Kryzys niejedno ma oblicze”, który pokazywał wagę rozmowy z osobami w kryzysie samobójczym. Funkcjonariuszka była również nauczycielką klas policyjnych w II Liceum Ogólnokształcącym w Kartuzach.
„Była nie tylko wspaniałą policjantką, ale przede wszystkim ciepłym, życzliwym i mądrym człowiekiem. Razem zrobiliśmy wiele, by zmniejszyć statystyki prób samobójczych w naszym województwie” – wspomina funkcjonariuszkę Anna Czarnowska, rzeczniczka Wojewódzkiego Szpitala Psychiatrycznego w Gdańsku, której wpis cytuje portal Zawsze Pomorze. „Miała w sobie niezwykłą empatię, energię i determinację, by pomagać tym, którzy znaleźli się w najtrudniejszych chwilach życia” – dpdake/
Nie żyje policjantka z Gdańska. Ostatnie pożegnanie
Pogrzeb nadkom. Beaty Kurek odbędzie się w sobotę 22 lutego. Nabożeństwo żałobne rozpocznie się o godzinie 13 w kościele pw. św. Wojciecha w Kartuzach, po czym nastąpi pochówek na cmentarzu Bilowo. Rodzina zmarłej zwróciła się z prośbą, aby zamiast kwiatów przekazywać datki na Kartuskie Hospicjum „Dom Nadziei”.
Pomorska policja straciła cenioną funkcjonariuszkę, a lokalna społeczność – osobę, która z oddaniem walczyła o życie najmłodszych.