
W skrócie
-
Policja przerwała dyżur lekarza, który miał trzy promile alkoholu we krwi.
-
Funkcjonariusze otrzymali anonimowe zgłoszenie i przeprowadzili kontrolę na izbie przyjęć w szpitalu w Poniatowej.
-
Wszczęto postępowanie, aby ustalić, czy lekarz naraził pacjentów na utratę zdrowia i czy grozi mu do pięciu lat więzienia.
Jak poinformowały służby, dyżurny opolskiej komendy otrzymał anonimowe zgłoszenie w sprawie lekarza w niedzielę (21 grudnia) około godz. 18.
Ze słów osoby zgłaszającej wynikało, że lekarz pełniący dyżur na izbie przyjęć w szpitalu znajdującym się na terenie powiatu opolskiego, może być pod wpływem alkoholu.
Poniatowa. Miał trzy promile, pełnił dyżur. Policja reaguje na zgłoszenie
Według nieoficjalnych informacji przekazanych przez PAP i portal Lublin112.pl nietrzeźwy lekarz dyżurował w szpitalu w Poniatowej (ok. 45 km od Lublina).
– Skierowani na miejsce funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości lekarza. Badanie wykazało, że miał on trzy promile alkoholu w organizmie – przekazała st. asp. Katarzyna Bigos z KPP w Opolu Lubelskim.
Postępowanie w sprawie pijanego lekarza. Może trafić do więzienia
W sprawie lekarza zostało wszczęte postępowanie, które ma na celu ustalenie, czy udzielał on pomocy pacjentom i czy przez to naraził ich na utratę zdrowia. Przestępstwo z art. 160 Kodeksu karnego (narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu) jest zagrożone karą do trzech lat pozbawienia wolności.
W przypadku lekarzy pełniących obowiązki, ma zastosowanie par. 2 tego artykułu, zaostrzający odpowiedzialność do pięciu lat więzienia w przypadku, gdy na sprawcy ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na niebezpieczeństwo.
W tej sprawie nie postawiono jeszcze zarzutów – przekazał prok. Marek Zych z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.











