Kazaszka nie najlepiej będzie wspominać drugą część sezonu 2024. Tenisistka, która do Rijadu przyjechała rozstawiona z numerem 5, zupełnie nie mogła wrócić na zwycięską ścieżkę. To o tyle dziwne, że Jelena Rybakina słusznie uważana jest za jedną z najlepszych zawodniczek w całej stawce. Pochodząca z Rosji reprezentantka Kazachstanu miała jednak spore problemy zdrowotne.
WTA Finals: Aryna Sabalenka przegrała mecz z Jeleną Rybakiną
Jak podkreśliła jednak słusznie Agnieszka Niedziałek ze Sport.pl, dzięki wygranej nad Aryną Sabalenką w Rijadzie, Kazaszka odniosła swoje pierwsze zwycięstwo od… 27 sierpnia b.r. Był to wówczas mecz I rundy wielkoszlemowego US Open.
Sabalenka, nowy numer 1 w rankingu, w Rijadzie radziła sobie dotychczas śpiewająco. Tym bardziej zaskakujące jest, że Rybakina – niebędąca w najwyższej dyspozycji – potrafiła tak mocno się postawić liderce światowej listy. Zaskakujące są zwłaszcza rozmiary wygranej w ostatniej, decydującej partii. Porażka 1:6 nie przystoi tenisistce pochodzącej z Mińska, niezależnie od stawki meczu. Białorusinka, grająca jako zawodniczka neutralna, miała awans w kieszeni i mogła się oszczędzać.
Poprzednie dwa sety nie wskazywały jednak, że Sabalenka traktuje mecz ulgowo. Rybakina za to dopięła swego, pozytywnie kończąc turniej WTA Finals. Kazaszka po dwóch porażkach już wcześniej straciła szanse na wejście do półfinału imprezy.
Iga Świątek – Jessica Pegula. Gdzie i kiedy oglądać?
O której rozpocznie się mecz Iga Świątek – Jessica Pegula? Początek w czwartek (tj. 7 listopada) od godziny 13:30. Pojedynek Coco Gauff – Barbora Krejcikova zacznie się za to nie wcześniej niż o g. 16:00. Co ciekawe, w przypadku spełnienia się scenariusza z wygraną Świątek nad Pegulą i porażce Krejcikovej z Gauff (drugi mecz dnia), Polka w półfinale WTA Finals zagra właśnie ze wspomnianą Sabalenką. Czyli największą rywalką, od niedawna nową liderką rankingu WTA.
Mecze WTA Finals można oglądać na sportowych antenach Canal+ oraz za pośrednictwem Canal+ online.