Włoska prasa żyje zbliżającym się konklawe. 7 maja kardynałowie zbiorą się w Kaplicy Sykstyńskiej, aby wybrać nowego biskupa Rzymu. Na razie trwa jeszcze okres żałoby po śmierć papieża Franciszka.
Nie przeszkadza to kardynałom w prowadzenie zakulisowych dyskusji i „wyborczych rozgrywek”. Ponad 130 elektorów jest już na miejscu i zbiera się na kongregacjach, aby nawzajem się poznać.
Watykan. Trwa „kampania” przed konklawe. Kardynał miał naciskać na elektorów
Jeden z wpływowych kardynałów należących do grupy tzw. kurialistów miał przekonywać część duchownych, że trzeba wybrać papieża, który będzie kontynuatorem myśli Franciszka.
Tymczasem wskazany duchowny miał „chłodno odnosić się” do działań zmarłego papieża i wcale nie reprezentować poglądów podobnych do Ojca Świętego – opisywał „Il Giornale”.
Takie naciski nie spodobały się elektorom przybyłym z dalszych zakątków świata. Uznali takie zachowanie za przekroczenie pewnych granic. W tej sytuacji dwaj starsi kardynałowie zaproponowali, aby duchowni wsłuchali się w głos Ducha Świętego.
Wychodzi na to, że tego typu sceny w Watykanie są na porządku dziennym. „Il Giornale” rozmawiało z anonimowym kardynałem, który na chwilę opuścił stolicę Włoch.
– Postanowiłem opuścić Rzym na kilka dni, ponieważ potrzebowałem czasu na oczyszczenie się – tłumaczył.
Watykan. Śmierć papieża Franciszka. Miał 88 lat
Wierni Kościoła katolickiego czekają na nowego papieża od 21 kwietnia. W Poniedziałek Wielkanocny świat obiegła informacja o śmierci Ojca Świętego Franciszka.
Pochodzący z Argentyny hierarcha od miesięcy zmagał się z problemami zdrowotnymi po zapaleniu płuc. W marcu wyszedł ze szpitala i przechodził rekonwalescencję. Jeszcze w niedzielę, dzień przed śmiercią, pojawił się na Placu św. Piotra i błogosławił wiernym.
Franciszek zmarł w wieku 88 lat, co czyni go jednym z najstarszych papieży w historii. Jego pontyfikat trwał 12 lat.