Wielka i ciężka Pennywise, bo to samica z gatunku żółwia Caretta caretta została uderzona przez łódź u wybrzeży Atlantyku na Florydzie. Ciężarne zwierzę znaleźli członkowie ekipy badawczej Inwater Research Group – Pennywise dryfowała na oceanie z poważnym urazem skorupy.
Gad trafił szybko trafił do specjalnej kliniki z powodu odniesionych obrażeń, został mocno poturbowany. Ale ważący 137 kilogramów zwierz był za duży, żeby lekarze mogli przeprowadzić odpowiednie badania. Zespół weterynaryjny z Loggerhead Marinelife Center wymyślili jak rozwiązać ten problem. Użyto maszyny przeznaczonej dla koni.
Ratowanie żółwi karetta jest niezwykle istotne, bo są to zwierzęta narażone na wyginięcie przez działalność człowieka, głównie przemysł rybołówstwa. Żółwie morskie całe życie spędzają w wodzie, a jedynie samice na krótki czas wychodzą na ląd w celu złożenia jaj. Większość życia zwierzęta spędzają na otwartych wodach, a jedynie od czasu do czasu są spotykane w pobliżu raf koralowych – w przeciwieństwie do krytycznie zagrożonych żółwi szylkretowych, które preferują te ekosystemy.
Żółw był tak duży, że nie zmieścił się w tomografie
Pennywise została przewieziona do kliniki Palm Beach Equine Clinic w Wellington, gdzie wykonano jej tomografię komputerową.
„Na szczęście maszyna o wielkości przystosowanej dla koni była wystarczająco duża, aby zmieścił się w niej ten wielki żółw – powiedziała agencji Associated Press lekarka weterynarii Heather Barron.
Żółwiowi podawane są teraz silne antybiotyki, doszło też do uszkodzenia kości. Badania wykazały ponadto, że samica jest ciężarna i wkrótce będzie składać jaja. Lekarze mają nadzieje, że karetta dojdzie do siebie i będzie mogła przeprowadzić udany lęg. Żółwie te często składają jaja nawet kilka razy w ciągu sezonu. To niesamowity proces, bo samice odbywają w tym celu długie wędrówki do miejsca swego urodzenia, kierując się liniami sił pola magnetycznego Ziemi. Gdy żółw znajdzie już odpowiednie miejsce, zaczyna przy pomocy tylnych odnóży pływnych kopać dołek, tam składa jaja.
Gatunek zagrożony połowami
Historia Pennywise to podręcznikowy przypadek żółwia, który powraca podczas sezonu lęgowego w miejsca, które przecinają ich szlaki migracyjne, a gdzie regularnie dochodzi do niebezpiecznych wypadków. To zagraża przetrwaniu tego gatunku.
Przyrodnicy z Florydy namawiają sterników do zwolnienia tempa i zachowania szczególnej ostrożności w tzw. Strefie Ochrony Żółwi Morskich. W wodzie i tak na żółwie czekają inne niebezpieczeństwa – rekiny oraz duże ryby.

Karetta zasiedla ciepłe morza i oceany, a głównie strefy Oceanu Atlantyckiego, Pacyfiku i Oceanu Indyjskiego. Gady można również spotkać w Morzu Śródziemnym, gdzie jako jedyne żółwie morskie się rozmnażają. Największą na świecie ilość gniazd tych żółwi odnotowuje się na wybrzeżach Florydy.
Dorosłe osobniki przeżywają od ok. 40 do 70 lat. O ile nie zostaną stracone przez przemysłowe łodzie lub nie zaplątają się w rybackie linki i sieci, lub nie zostaną ranne przez inne narzędzia stosowane przy masowych połowach. Karetta to gatunek zagrożony wyginięciem.