
-
Leśnicy i aktywiści z Inicjatywy Dzikie Karpaty osiągnęli porozumienie dotyczące utworzenia rezerwatu Las Olbrzymów.
-
Ostateczna powierzchnia rezerwatu będzie wynosić 52 hektary zamiast pierwotnie wnioskowanych 170 hektarów.
-
Mimo różnic zdań, zgodzono się na złożenie wspólnego wniosku o powołanie rezerwatu i zapewnienie mu ochrony.
-
Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej serwisu
Ostatnio informowaliśmy o innym rezerwacie – Czartoryscy określali go mianem „piękniejszej część lasu”, otoczonej szczególną troską i ochroną. Jest to Las Zapaśny, który został ustanowiony rezerwatem przyrody. Zarządzenie podpisał Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Rzeszowie Sławomir Serafin. Teraz do grona rezerwatów ma okazję zaliczać się Las Olbrzymów.
Majestatyczne miejsce w sercu Karpat będzie rezerwatem
Leżący na terenie Nadleśnictwa Krasiczyn stary las jest wbrew magicznym miejscem. W Puszczy Karpackiej w jednym miejscu rosną ogromne drzewa, których imponujące korony wzniesione ku niebu tworzą tajemniczy, majestatyczny klimat.
Jest to Las Olbrzymów, las, w którym rosną potężne buki, jodły i dęby. Prawie rok dyskutowano nad tym jaką powierzchnię powinien mieć przyszły rezerwat. Inicjatywie Dzikie Karpaty i leśnikom z RDLP w Krośnie udało się dojść do porozumienia.
Miało być 170 ha będzie 52 ha
Do powołania rezerwatu Las Olbrzymów przez dyrektora Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska jest coraz bliżej. Po wielu lustracjach terenowych udało się wypracować kształt przyszłego rezerwatu.
Nie było łatwo, ponieważ pierwotnie Inicjatywa Dzikie Karpaty oczekiwała rezerwatu o powierzchni 170 hektarów. Ale po wielokrotnych lustracjach terenowych, między innymi z udziałem przedstawicieli świata nauki, doszliśmy do konsensusu
Jak możemy przeczytać we wpisie Inicjatywy Dzikie Karpaty cieszą się „z kompromisu”, ale „nie do końca zgadzają się z treścią komunikatu”.
„Możemy w nim między innymi wyczytać, że te wyjątkowe drzewa i stary las zachował się dzięki leśnikom. Nic bardziej mylnego! W lutym ubiegłego roku odkryliśmy, że Nadleśnictwo zaplanowało w Lesie Olbrzymów wycięcie ponad 32 drzew o wymiarach pomnikowych, a w tym roku chciało wyciąć rosnący obok starolas, ostatecznie ochroniony jako starolas rozporządzeniem Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Tak cenne miejsca zachowały się właśnie dlatego, że leśnicy nie zrealizowali tam swoich planów” – czytamy we wpisie.
Ponadto IDK nie zgadza się z tym, że naukowcy mieli kontestować wielkość rezerwatu. Wnioskowano o 170 ha rezerwatu, stanęło na 52 ha, bo jak można przeczytać w komunikacie Inicjatywy Dzikie Karpaty „wnioskowana przez nas powierzchnia rezerwatu została zmniejszona m.in. dlatego, że nadleśniczy nadleśnictwa Krasiczyn Przemysław Włodek zdążył zakontraktować (pomimo naszych pism o odstąpienie od nich) prace leśne w jego cennych fragmentach”.
Jednak aktywiści doceniają możliwość rozmowy i dialogu z RDLP oraz zapowiadają złożenie wspólnego wniosku o powołanie rezerwatu Las Olbrzymów. Jak dodają „zapewnienie trwałej ochrony Lasowi Olbrzymów i przyszłości bez widma wycinki to dla nas priorytet, a dzięki porozumieniu z RDLP i planom złożenia wspólnego wniosku ta wizja jest bliższa stania się rzeczywistością niż kiedykolwiek.”
Pomimo różnicy zdań przedstawiciele Inicjatywy Dzikie Karpaty prezentowali wysoki poziom dyskusji, za co należą się słowa podziękowania – powiedział dyrektor Marian Pigan. Wypracowany wariant to nowa koncepcja, uwzględniająca zarówno ochronę przyrody, jak i oczekiwania społeczne. Strefa lasów otaczających rezerwat może bowiem zyskać specjalny status – dodał.
Teraz decyzja należy do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.











