W skrócie
-
Pożar na okręcie marynarki wojennej USA niedaleko Japonii został ugaszony po 12 godzinach walki, dwóch marynarzy zostało rannych.
-
Amerykańska marynarka prowadzi dochodzenie w sprawie przyczyny pożaru.
-
Tymczasem Chiny oskarżyły Stany Zjednoczone o naruszenie suwerenności na Morzu Południowochińskim, po tym jak amerykański niszczyciel wpłynął w sporny rejon.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
W środę u wybrzeży Japonii doszło do pożaru na pokładzie okrętu marynarki wojennej USA New Orleans. Płomienie udało się ugasić po 12 godzinach walki. Jak podała amerykańska marynarka, w wyniku pożaru rannych zostało dwóch marynarzy.
Japończycy przyszli z pomocą. „Przyczyna pożaru jest badana”
W oświadczeniu marynarki USA przekazano, że „przyczyna pożaru jest badana”. „Załoga New Orleans pozostanie na pokładzie okrętu” – zaznaczono.
Z kolei według informacji japońskiej straży przybrzeżnej Amerykanie początkowo zwrócili się o pomoc w walce z pożarem, po czym ją wycofali. W nocy ze środy na czwartek ponownie jednak poprosili o wsparcie.
Jak poinformował rzecznik japońskich służb Tetsuhiro Azumahiga, z płomieniami walczyły łącznie cztery tamtejsze statki należące m.in. do straży przybrzeżnej. Reuters podał natomiast, powołując się na oświadczenie amerykańskiej marynarki, że do pomocy wezwano również dodatkowy statek USA.
Chińczycy odstraszyli okręt marynarki USA. „Poważnie naruszyły suwerenność”
Chińskie wojsko poinformowało w ostatnich dniach o „odstraszeniu” amerykańskiego niszczyciela USS Higgins, który przepłynął w pobliżu spornej ławicy Scarborough. „USA poważnie naruszyły suwerenność i bezpieczeństwo Chin oraz podważyły pokój i stabilność na Morzu Południowochińskim” – oświadczono.
Jak podał Reuters, pierwsza od co najmniej sześciu lat operacja wojskowa USA na wodach przy mieliźnie miała miejsce dzień po tym, jak Filipiny oskarżyły chińskie okręty wojenne o wykonywanie „niebezpiecznych manewrów i bezprawną ingerencję” podczas misji zaopatrzeniowej wokół atolu.
13 sierpnia Chińczycy przekazali natomiast, że USS Higgins wpłynął na wody w spornym terenie „bez zgody” rządu w Pekinie.
Siódma Flota Marynarki Wojennej USA oświadczyła natomiast, że okręt Higgins „dochował praw i wolności żeglugowych” w pobliżu ławicy Scarborough, postępując „zgodnie z prawem międzynarodowym”.