Pożar wybuchł w kamienicy przy ul. Kraszewskiego w poznańskiej dzielnicy Jeżyce. Gdy strażacy prowadzili rozpoznanie w piwnicy budynku, doszło do eksplozji. Służby informowały, że prowadziły poszukiwania dwóch strażaków. Z zaginionymi stracono łączność.
Z najnowszych informacji wynika, że zaginieni strażacy nie żyją.
„Dwóch strażaków zginęło dzisiaj w trakcie akcji gaśniczej w Poznaniu. Cześć ich pamięci! To prawdziwi bohaterowie naszych czasów. Rodziny ofiar otoczone zostaną opieką państwa” – napisał w serwisie X premier Donald Tusk.
Pożar kamienicy w Poznaniu. Prezydent i premier składają kondolencje
Głos zabrał również prezydent Andrzej Duda. „Z ogromnym smutkiem przyjąłem wiadomość o tragicznej śmierci dwóch strażaków w czasie akcji ratowniczej w Poznaniu. Nadzieja na odnalezienie Ich żywych tliła się do samego końca… Cześć ich pamięci!” – przekazała głowa państwa.
„Wielka tragedia w Poznaniu. Dziś w akcji zginęło dwóch wspaniałych strażaków. Kondolencje dla rodzin. Cześć ich pamięci. Chwała bohaterom. Niech święty Florian nad nimi czuwa i nad ich rodzinami. Serce boli” – napisał z kolei były komendant główny PSP Andrzej Bartkowiak.
– Na etapie akcji gaśniczej strażacy zgłaszali, że stropy się zawalają. W pewnej części jest to gruzowisko – mówił dziennikarzom ogn. Marcin Tecław z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Poznaniu. Jak przekazał, prowadzone obecnie działania polegają na wzmocnieniu konstrukcji budynku.
Poznań: Pożar kamienicy. Zaginieni strażacy nie żyją
Na skutek pożaru rannych zostało także 14 osób – mieszkaniec budynku, dwóch przechodniów i 11 strażaków. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
– Pierwotnie zadysponowani zostaliśmy do pożaru w piwnicy. W trakcie prowadzenia przez nas rozpoznania doszło do wybuchu, w wyniku którego pożar objął całą kamienicę – mówił w rozmowie z Interią ogn. Marcin Tecław.
Przed godz. 7:00 akcja służb została przekształcona z gaśniczej w ratowniczą. Szukano dwóch zaginionych. Do strażaków dołączyła specjalistyczna grupa poszukiwawczo-ratownicza, która miała pomóc utorować drogę do uwięzionych.
Poznań. Konstrukcja kamienicy grozi zawaleniem
Konstrukcja budynku, w którym doszło do pożaru, grozi zawaleniem – Musimy działać bardzo ostrożnie, żeby na kolejnych strażaków nie spadały elementy konstrukcyjne – mówił w rozmowie z Polsat News st. bryg. Karol Kierzkowski, rzecznik prasowy Komendanta Głównego PSP. Jak tłumaczył, działania strażaków polegają obecnie na stabilizacji konstrukcji i jednoczesnym torowaniu drogi.
Jak dodał Marcin Tecław, w kulminacyjnym momencie akcji na miejscu działało 30 zastępów straży pożarnej, czyli ok. 100 strażaków.
Na miejsce przybyła wojewoda wielkopolska Agata Sobczyk, a także prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.