– Zgłoszenie o pożarze strażacy otrzymali przed godz. 19. Ogień objął poddasze pięciokondygnacyjnego bloku przy ul. Krańcowej – przekazał oficer prasowy poznańskiej komendy PSP mł. asp. Marcin Tecław.
Poznań. Pożar poddasza bloku. Strażacy w akcji
– Na miejscu są 23 zastępy strażackie. 83 osoby z całego budynku zostały ewakuowane w trakcie naszych działań – powiedział strażak. Wyjaśnił, że płomienie w niewielkim stopniu wydobywają się ponad budynek.
– To jest bardziej pożar ukryty, dlatego mamy trudność z uwagi na konstrukcję dachu, która jest drewniana, a pożar jest w przestrzeni między sufitem a dachem budynku – opisał Tecław. Strażak ocenił, że pożar nie zagraża innym obiektom.
Niestety, choć początkowo informowano o braku osób poszkodowanych, podczas akcji ucierpiało trzech strażaków. – Spadły na nich lekkie konstrukcje. Dwóch z nich pojechało do szpitala na obserwację – poinformował w rozmowie z portalem Poznań NaszeMiasto mł. asp. Tecław.
Poznań. Pożar bloku. Akcja straży pożarnej
W piątek rano oficer dyżurny wielkopolskiej PSP przekazał, że około godz. 3.40 strażakom udało się opanować pożar. Na miejscu działa 20 zastępów strażackich, które dogaszają ogień.
Biuro prasowe Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego podało, że podczas akcji gaśniczej dwóch strażaków zostało lekko rannych, a jedna druhna OSP zasłabła. Ich życie nie jest zagrożone. W czwartek oficer prasowy poznańskiej komendy PSP mł. asp. Marcin Tecław powiedział, że na poszkodowanych strażaków spadł podwieszany sufit.
WUW poinformował, że w trakcie akcji gaśniczej z budynku ewakuowano 82 osoby. Nikt z mieszkańców bloku nie został ranny. Schronienia lokatorom zapewnił samorząd miasta.
W komunikacie WUW dodano, że w nocy z czwartku na piątek na miejscu zdarzenia obecni byli wojewoda wielkopolski Agata Sobczyk oraz wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Wiesław Szczepański.