Około godziny 18:00 policja w Liverpoolu otrzymała zgłoszenia o niebezpiecznym zdarzeniu w samym sercu miasta. Jak poinformowała Merseyside Police: „Skontaktowano się z nami (…) po tym, jak samochód zderzył się z kilkoma pieszymi na Water Street”.
Pojazd, który uderzył w tłum, został natychmiast zatrzymany na miejscu, a kierujący nim mężczyzna został aresztowany przez funkcjonariuszy.
Tożsamość zatrzymanego oraz jego motywacje nie zostały jeszcze ujawnione. Policja zapewnia, że sprawa jest traktowana priorytetowo.
Premier League. Liverpool świętował zwycięstwo. Doszło do tragedii
„Obecnie mamy do czynienia z doniesieniami o kolizji drogowej w centrum Liverpoolu” – przekazali przedstawiciele policji. Władze zapewniły również, że „służby ratunkowe są obecnie na miejscu zdarzenia. Będziemy przekazywać więcej informacji, gdy tylko je otrzymamy”.
Na miejscu natychmiast zjawiły się liczne jednostki pogotowia ratunkowego, policji oraz straży pożarnej. Ich zadaniem było zabezpieczenie terenu, pomoc poszkodowanym oraz ustalenie okoliczności zdarzenia.
Zgodnie z doniesieniami lokalnych mediów, w chwili wypadku na Water Street przebywały setki osób świętujących zwycięstwo Liverpoolu po zakończonym sezonie.
Świadkowie opisywali sytuację jako „przerażającą” i „chaotyczną”. W relacjach pojawiają się informacje o krzykach, panice oraz natychmiastowej reakcji przypadkowych przechodniów, którzy rzucili się na pomoc ofiarom.
„Samochód nagle przyspieszył i wjechał w tłum ludzi. Ludzie krzyczeli i uciekali w panice. To było przerażające” – relacjonował jeden z naocznych świadków. Inna osoba opisała scenę słowami: „Widziałem, jak kilka osób leżało na ziemi, a inni próbowali im pomóc. To miało być święto, a zamieniło się w koszmar”.
Niepokój i oczekiwanie
Władze miasta oraz służby bezpieczeństwa zaapelowały o zachowanie spokoju i niepowielanie niesprawdzonych informacji w mediach społecznościowych. Pomimo braku oficjalnych danych o liczbie poszkodowanych, lokalne media donoszą o co najmniej kilku rannych osobach. Część z nich została przetransportowana do szpitali w stanie średnim i ciężkim. Lekarze pozostają w gotowości na przyjęcie kolejnych poszkodowanych, a służby medyczne działają w trybie awaryjnym.
Premier Wielkiej Brytanii został poinformowany o zdarzeniu i ma na bieżąco śledzić rozwój sytuacji. Władze lokalne deklarują pełną współpracę z organami ścigania i służbami ratunkowymi. Rzecznik prasowy miasta Liverpool podkreślił, że priorytetem jest teraz pomoc poszkodowanym i zapewnienie mieszkańcom bezpieczeństwa.
Oświadczenie klubu
Liverpool FC również zareagował na tragiczne wydarzenia. Klub w oświadczeniu wyraził „głębokie zaniepokojenie i współczucie dla poszkodowanych oraz ich rodzin”, deklarując pełną współpracę z organami ścigania.
„To, co miało być dniem radości dla naszej społeczności, zamieniło się w tragedię. Jesteśmy myślami z wszystkimi, których dotknęło to zdarzenie” – przekazał w komunikacie FC Liverpool.
Śledztwo i niejasności
Śledztwo w sprawie wypadku prowadzi Merseyside Police, która apeluje do świadków o zgłaszanie się i udostępnianie nagrań z miejsca zdarzenia. Na tym etapie nie wiadomo jeszcze, czy incydent był celowym atakiem, czy też efektem tragicznego błędu lub stanu psychicznego kierowcy.