O sprawie zrobiło się głośno we wrześniu 2023 roku. Wówczas decyzją ówczesnego rektora Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie prof. Stanisława Mazura funkcję prorektora ds. współpracy stracił prof. Piotr Buła, a ze stanowiska dyrektora Krakowskiej Szkoły Biznesu UEK odwołany został dr Jakub Kwaśny.
Prezydent Tranowa Jakub Kwaśny usłyszał zarzuty. Chodzi o nieprawidłowości na uczelni
Z pojawiających się wtedy doniesień wynikało, że chodzi o możliwe nieprawidłowości w zakresie wydatkowania środków publicznych oraz zawierania umów cywilnoprawnych w Krakowskiej Szkole Biznesu. Mowa była o kwocie ponad 219 tys. złotych. Sprawą zajęła się prokuratura.
Lokalne media ustaliły, że po miesiącach śledztwa Piotrowi Bule i Jakubowi Kwaśnemu, w sprawie m.in. nadużycia uprawnień, zostały już postawione zarzuty, które zagrożone są karą pozbawienia wolności do ośmiu lat. Chodzi o działanie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez osobę, która jest zobowiązana do zajmowania się sprawami majątkowymi, w tym przypadku uczelni – podaje serwis lovekrakow.pl.
Jak poinformowała prokuratura, podejrzani nie przyznali się do zarzucanych im czynów i odmówili składania wyjaśnień. Jednocześnie śledztwo zostało przedłużone do 16 listopada.
„Nie mam sobie nic do zarzucenia”. Jakub Kwaśny wydał oświadczenie
Jakub Kwaśny sprawuje obecnie urząd prezydenta Tarnowa. Z kolei Piotr Buła planował wystartować w wyborach na rektora UEK (po objęciu przez Stanisława Mazura funkcji wiceprezydenta Krakowa), jednak ze względu na decyzje rady uczelni nie został wpisany na listę kandydatów.
Kwaśny w obszernym oświadczeniu wysłanym lokalnym mediom, podał, że „nie ma sobie nic do zarzucenia”. Buła zwrócił z kolei uwagę na „kontekst wyborczy całej sprawy” związany z wyborami rektorskimi. Obaj zdecydowali się również wytoczyć sprawę przeciwko Mazurowi.
„Broniąc swojego dobrego imienia przed bezpodstawnymi zarzutami i insynuacjami wniosłem do sądu – wraz z prof. Bułą – oskarżenie o zniesławienie przeciwko byłemu już rektorowi UEK – Stanisławowi Mazurowi, które to postępowanie jest w toku” – czytamy w piśmie przesłanym krakowskiemu serwisowi przez prezydenta Tarnowa.