Poranek okazał się dość chłodny i w wielu miejscach temperatura spadła poniżej 10 stopni. O godz. 7:00 najzimniej było w Kłodzku, gdzie zanotowano 7,5 st. C. Kolejne godziny będą jednak wyraźnie cieplejsze, w dodatku pogoda zrobi się bardzo przyjazna – prognozuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Choć w poniedziałek oraz w nocy na północnym wschodzie warunki nie zachwycały i miejscami popadał słaby deszcz, wtorek przyniesie wyraźną poprawę. Polska znajdzie się pod wpływem rozległego wyżu Kyra, co daje gwarancję spokojnej i przeważnie słonecznej pogody. Przez cały dzień nie będzie padać.
Zrobi się cieplej: nad morzem oraz w kotlinach kłodzkich będzie około 20 stopni, zaś wreszcie kraju w ciągu dnia na termometrach pojawią się wartości od 23 do 26 stopni Celsjusza.
Dzięki wyżowi możemy liczyć nie tylko na wzrost temperatur, lecz również na słabsze podmuchy wiatru. Porywistych podmuchów możemy spodziewać się jedynie w rejonie Wybrzeża.
Cieplej za dnia, ale w nocy powieje chłodem
Dzięki wyżowi Kyra przez większość wtorku pogoda będzie korzystnie wpływać na nasz organizm. Sytuacja nieco zmieni się późnym południem, kiedy to z zachodu napłynie cieplejsza masa powietrza, co może spowodować uczucie duszności. Warunki mogą się wtedy pogorszyć do niekorzystnych.

Po ciepłym i spokojnym dniu czeka nas dość chłodna noc, zwłaszcza na południowym wschodzie. Tam może być maksymalnie 9 stopni, a na terenach podgórskich nie więcej niż 7 st. C. W pozostałych częściach kraju będzie od 14 do 16 stopni Celsjusza. Lokalnie w kotlinach sudeckich mogą występować mgły ograniczające widzialność do 500 metrów.