-
Tydzień w Polsce przyniesie dynamiczną pogodę z burzami, wichurami i upałami.
-
W połowie tygodnia nastąpi chwilowe uspokojenie, jednak nie na długo.
-
Weekend będzie zmienny, z poprawą warunków w sobotę, zaś w niedzielę pogoda na północy kraju znów zrobi się nieprzyjazna.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Gwałtowna pogoda w poniedziałek uderzy w Polskę nie tylko za dnia, lecz również w nocy. Potem jednak czeka nas wyraźne uspokojenie. Chociaż burze i ulewy nie znikną, będą wyraźnie słabsze od tych z początku tygodnia. Spokój nie potrwa jednak zbyt długo, ponieważ w drugiej połowie tygodnia na pewien czas aura znowu się pogorszy – prognozuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Burze w poniedziałek, potem więcej spokoju
„Pierwsza połowa tygodnia ze zmienną i niebezpieczną aurą. Burze i upały dadzą o sobie znać w całym kraju” – ostrzega IMGW na swojej oficjalnej stronie internetowej.
Podczas poniedziałkowych burz porywisty wiatr może osiągać 100, a miejscami na południu do 115 km/h. Niewykluczone, że lokalnie pojawią się nawet trąby powietrzne. Wichury potrwają miejscami nawet do późna w nocy. Po przejściu frontu atmosferycznego warunki się poprawią, ale nie całkowicie.
Wtorek i środa upłyną pod znakiem uspokojenia w pogodzie. Co prawda wciąż będzie pochmurnie w wielu miejscach, a miejscami na północnym wschodzie mogą się pojawić burze, jednak nie powinny nieść tak niszczycielskich zjawisk, jak w poniedziałek. Według prognoz porywy wiatru osiągną prędkość do 55-75 km/h.
Spadnie też mniej deszczu: w czasie burz suma opadów nie powinna przekraczać 10 litrów wody na metr kwadratowy, podczas gdy w poniedziałek może to być do 40 litrów.
Ten dwudniowy okres będzie też chłodniejszy. O ile w poniedziałek w całym kraju obowiązują ostrzeżenia przed upałem, to we wtorek i środę temperatury nigdzie nie przekroczą bariery 30 stopni Celsjusza. Miejscami nad morzem i na północy będzie wtedy 17-18 stopni, w centrum 22-24 st. C, a na południu do 27-28 stopni Celsjusza
Druga połowa tygodnia przyniesie kolejne pogorszenie. Wrócą burze, wraz z gradobiciem i silniejszym wiatrem.
Ostrzeżenie przed burzami może wrócić w czwartek
Po dwóch dniach łagodniejszej aury nastąpi zdecydowany zwrot i kolejne dwa dni będą znacznie bardziej wymagające.
Pogoda zdecydowanie zepsuje się w czwartek. W większości kraju będzie pochmurnie, z przelotnymi opadami deszczu oraz burzami z możliwym gradem. Podczas tych burz wiatr znowu będzie groźny – jego podmuchy mogą osiągać prędkość do 80 km/h. Niewykluczone, że IMGW wyda wtedy kolejne alerty IMGW.

Spokojniej będzie jedynie na wschodzie i południu, gdzie nie powinno padać. Zrobi się cieplej, a najgoręcej będzie na południowym zachodzie, gdzie synoptycy prognozują upał do 32 stopni Celsjusza. W centrum będzie 29, a na północy 25 stopni.
Piątek będzie bardzo podobny, z przelotnymi opadami deszczu oraz burzami na wschodzie. W ich trakcie trzeba się liczyć z podmuchami do 75 km/h, a nad morzem powieje do 80 km/h. Tym razem upały nie wrócą i na termometrach będzie przeważnie od 19 do 24 stopni Celsjusza.

Gorsza pogoda nie powinna potrwać dłużej niż dwa dni, ponieważ w sobotę warunki się poprawią. Nie cały weekend jednak będzie udany.
Weekend jak tydzień w pigułce
Pogoda w sobotę swoje lepsze oblicze pokaże na zachodzie i południu. Tam chmur będzie niewiele i powinno być sucho. Z kolei na wschodnich krańcach Polski można się spodziewać przelotnych opadów. W pierwszą połowę weekendu odpoczniemy od burz, a wiatr nie powinien wiać mocniej niż do 60 km/h miejscami na północy. Temperatury przeważnie nie będą zbyt wysokie i wyniosą od 18 stopni nad morzem przez 24 w centrum do 27 st. C na zachodzie.
Tym razem uspokojenie w pogodzie potrwa zaledwie jeden dzień i w niedzielę znowu mocniej się zachmurzy, a na północy przelotnie popada, zaś na północnym wschodzie możliwe będą burze. W południowej połowie kraju będzie spokojniej.
Cała północna część kraju doświadczy gorszej aury – nie tylko deszczu, ale również silnego wiatru, który w porywach nad morzem osiągnie do 75 km/h.
Ponownie się ociepli. W niedzielę na północnym wschodzie będzie do 24 st. C, w centrum do 27 stopni, a na południu do 29 stopni Celsjusza.