Z informacji Reutersa wynika, że Julian Assange ma przyznać się do pogwałcenia amerykańskiego prawa i zarzutów szpiegostwa w środę 26 czerwca To warunek umowy między założycielem WikiLeaks a rządem Stanów Zjednoczonych. Assange będzie mógł opuścić więzienie w Wielkiej Brytanii i wrócić do domu w Australii.
Przełom w sprawie Juliana Assange’a. Założyciel WikiLeaks opuścił więzienie
Założyciel WikiLeaks ma złożyć oświadczenie, w którym przyznaje się do zarzucanego mu czynu, w środę przed sądem federalnym na wyspie Saipan – terytorium zależnym USA będącym częścią Marianów Północnych. Wyrok ma zapaść niezwłocznie po złożeniu zeznań. Assange odsiedział już 62 miesiące w brytyjskim więzieniu, a prokuratorzy nie wnioskują o dalsze pozbawienie wolności.
Assange opuścił więzienie Belmarsh w Wielkiej Brytanii w poniedziałek, po czym został zwolniony za kaucją przez brytyjski S±d Najwyższy i po południu wsiadł na pokład samolotu – poinformowała Wikileaks w oświadczeniu opublikowanym na platformie mediów społecznościowych X. Wpis zatytułowano: „Julian Assange jest wolny”. „Jest to wynik globalnej kampanii, która objęła oddolnych organizatorów, działaczy na rzecz wolności prasy, ustawodawców i przywódców z całego spektrum politycznego, aż po Organizację Narodów Zjednoczonych” – czytamy.
W kolejnym wpisie na X WikiLeaks zamieściło krótkie nagranie, na którym widać, jak Assange wsiada do samolotu. „Julian Assange wsiada na pokład samolotu na lotnisku Londyn Stansted w poniedziałek, 24 czerwca, o godzinie 17:00 (czasu BST). To dla wszystkich, którzy pracowali na rzecz jego wolności: dziękuję” – napisano.
Reuters przypomina, że australijski rząd z premierem Anthonym Albanese na czele naciskał na uwolnienie Assange’a, ale odmówił komentarza na temat toczącego się postępowania sądowego. „Premier Albanese postawił sprawę jasno: sprawa pana Assange’a ciągnie się zbyt długo i nie ma nic do zyskania na jego dalszym więzieniu” – powiedział rzecznik rządu Australii. Agencja zwróciła się z prośbą o komentarz do prawnika założyciela WikiLeaks, jednak go nie otrzymała.
Finał sprawy Juliana Assange’a po 14 latach od pierwszych zarzutów
Julian Assange założył WikiLeaks w 2006 roku jako platformę do udostępniania materiałów demaskujących tajne działania potężnych organizacji, w tym rządów i korporacji. Portal zyskał międzynarodowe uznanie za to, co ujawnił na temat operacji USA w Afganistanie i Iraku. Rząd USA stwierdził, że narusza to prawo oraz zagraża życiu i bezpieczeństwu ludzi.
Cztery lata później – w 2010 roku – Szwecja wydała nakaz aresztowania Assange’a w związku ze śledztwem dotyczącym gwałtu. Mężczyzna wyjechał ze Szwecji do Wielkiej Brytanii. Najwyższy sąd Zjednoczonego Królestwa zezwolił na ekstradycję założyciela WikiLeaks do Szwecji w 2012 roku. Assange’owi azylu udzielił Ekwador, po tym, jak 52-latek wszedł do ambasady tego kraju w Londynie. W 2019 roku Ekwador unieważnił status azylu, a londyńska policja – na wniosek Departamentu Sprawiedliwości – aresztowała Juliana Assange’a.
Assange był w więzieniu Belmarsh, ośrodku o zaostrzonym rygorze, w południowo-wschodnim Londynie. Walczył z próbami sprowadzenia go do Stanów Zjednoczonych i postawienia tam zarzutów. Argumentował, że w przypadku skazania grozi mu dożywocie.