Popularny cytat padł podczas „Debaty Gozdyry” 20 maja, w kontekście rozmów, jakie Sławomir Mentzen miał zaplanowane z Rafałem Trzaskowskim oraz Karolem Nawrockim.
Politycy komentowali listę ośmiu postulatów, o podpisanie których Mentzen prosił kandydatów w drugiej turze wyborów prezydenckich.
Agnieszka Gozdyra pokazała wspomnianą listę posłowi KO Przemysławowi Witkowi. Stwierdził, że można się zgodzić na punkt dotyczący braku nowych podatków. – Nie wprowadzicie już nigdy żadnych nowych podatków? Jest pan pewien, że nie będą potrzebne żadne nowe podatki? – dopytywała dziennikarka.
– Cóż szkodzi obiecać – odparł poseł. Krótko później dodał, że był to „taki żarcik”. Mimo to wypowiedź została błyskawicznie wykorzystana przez przeciwników politycznych.
„Cóż szkodzi obiecać”. Poseł Witek ukarany
Dzień po programie rzeczniczka klubu KO Dorota Łoboda przekazała polsatnews.pl, że poseł zostanie ukarany.
– Temat został poruszony na dzisiejszym kolegium. Słowa posła Witka były absolutnie niedopuszczalne. Kolegium zdecydowało, że Przemysław Witek zostanie ukarany. Decyzja o tym, jaka to będzie kara zapadnie na kolejnym posiedzeniu Sejmu – mówiła wówczas.
Kolejne posiedzenie wypadło po wyborach. Teraz Łoboda wskazała w rozmowie z Interią, że Witek na trzy miesiące został zawieszony w prawach członka klubu.
Jako pierwsze o karze dla Witka poinformowała Wirtualna Polska.