Wywiad z Władimirem Putinem
W rozmowie z prokremlowskim dziennikarzem Pawłem Zarubinem Władimir Putin wypowiedział się na temat zakończenia wojny w Ukrainie. Wywiad z rosyjskim dyktatorem ukazał się w najnowszym filmie dokumentalnym – „Rosja. Kreml. Putina. 25 lat”, poświęconym jego dotychczasowej prezydenturze – który transmitowano na początku maja na kanale Rosija 1.
Zapowiedzi prezydenta Rosji
Podczas rozmowy polityk niezmiennie szerzył propagandowe rosyjskie treści, twierdząc m.in., że Kreml „nieustannie jest prowokowany” przez Zachód oraz Ukrainę. – Chcieli nas sprowokować, żebyśmy popełnili błędy (…). Mamy wystarczająco dużo sił i środków, aby doprowadzić to, co zostało rozpoczęte w 2022 roku, do logicznego zakończenia z wynikiem korzystnym dla Rosji – powiedział Putin. Dyktator został też zapytany, czy jego zdaniem na terenie Ukrainy konieczne będzie użycie broni jądrowej. – Mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby – odpowiedział Putin.
Kreml chce krótkiego zawieszenia broni
Wołodymyr Zełenski odrzucił propozycję trzydniowego rozejmu zarządzonego przez Władimira Putina. Miałby on obowiązywać od 8 do 10 maja, z okazji 80. rocznicy zwycięstwa w II wojnie światowej. Kreml informował, że decyzja ta zapadła „z powodów humanitarnych”. W komunikacie wezwano Kijów do takiego samego kroku. „W przypadku naruszenia przerwania ognia przez stronę ukraińską rosyjskie siły zbrojne udzielą adekwatnej i skutecznej odpowiedzi” – dodano. Zełenski powiedział, że nie będzie grać w „gierki” polegające na krótkim rozejmie mającym na celu stworzenie przyjemnej atmosfery, która pozwoliłaby 9 maja wyjść Putinowi z izolacji”. Prezydent Ukrainy opowiedział się za pełnym zawieszeniem broni. Ujawnił przy tym, że on i przywódca Stanów Zjednoczonych są zgodni co do tego, iż właściwym pierwszym krokiem zmierzającym do pokoju byłby 30-dniowy rozejm. Wołodymyr Zełenski i Donald Trump mieli o tym rozmawiać podczas spotkania w Watykanie w czasie pogrzebu papieża Franciszka.
Kolejny atak Rosji na Ukrainę
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w niedzielnym wpisie na platformie X, że minionej nocy rosyjskie drony zaatakowały dzielnice mieszkaniowe w Kijowie oraz inne regiony kraju. W wyniku nalotów doszło do pożarów budynków i samochodów, są ranni, w tym dzieci. Wszyscy poszkodowani otrzymali pomoc – przekazał ukraiński prezydent. Zełenski podał, że w Czerkasach palił się akademik, a rosyjskie siły zaatakowały także obwody charkowski, mikołajowski i kijowski, używając łącznie 165 dronów, głównie irańskich Shahedów. Rano kontynuowano bombardowania z użyciem kierowanych bomb lotniczych w obwodach donieckim i sumskim. „Rosjanie wzywają do zawieszenia broni na 9 maja, jednocześnie codziennie atakując Ukrainę. To szczyt cynizmu” – napisał prezydent. Jak dodał, tylko w tym tygodniu Rosja użyła przeciwko Ukrainie ponad 1180 dronów bojowych, 1360 kierowanych bomb lotniczych i 10 rakiet różnych typów.
Więcej na podobny temat przeczytasz w artykule: „Czy Rosja ma szansę zająć całą Ukrainę? 'Forbes’ pokazał wyliczenia”.
Źródła: WarTranslated (X), IAR, Reuters, Intefax, Volodymyr Zelenskyy (X)