W skrócie
-
„Le Figaro” sugeruje, że NATO powinno szybko reagować na rosyjskie prowokacje przy granicy Polski, wysyłając dodatkowe siły na wschód.
-
Rosja próbuje sondować gotowość NATO do odpowiedzi, przekraczając „czerwoną linię” poprzez działania na terytorium Polski.
-
Dziennik twierdzi, że działania Moskwy mają sprowokować USA i sprawdzić reakcje Donalda Trumpa po jego deklaracjach, dotyczących amerykańskich wojsk w Polsce.
Francuski dziennik „Le Figaro” ocenia w czwartek, że NATO postąpiłoby rozważnie, gdyby po wtargnięciu dronów rosyjskich nad Polskę zareagowało szybko, wysyłając dodatkowe siły na granicę polsko-białoruską i do krajów bałtyckich.
Wysłanie takich sił na granicę z Białorusią miałoby na celu zaznaczenie, że „każde wrogie działanie spotka się z odpowiedzią” – zaznacza „Le Figaro”.
Inna ważna deklaracja padła w czwartek z ust premiera Finlandii. – Stany Zjednoczone muszą wziąć udział w zapewnieniu bezpieczeństwa Ukrainy – przekazał dziennikarzom Petteri Orpo, cytowany przez agencję Reutera.
Francja. Dziennik krytycznie o Rosji, „przekracza czerwoną linię”
„Le Figaro” ocenia, że celem działań Rosji, która „przekracza czerwoną linię, rozszerzając na terytorium NATO ingerencje militarne dotąd ograniczone do Ukrainy”, było „sondowanie zdolności NATO do reagowania”.
Dziennik przypomina, że „liczne europejskie służby wywiadowcze, zwłaszcza brytyjskie, wciąż ostrzegały przed ryzykiem ataku rosyjskiego, którego celem byłoby 'przetestowanie nas'”.
Większość ekspertów obawiała się takiej akcji w krajach bałtyckich, jednak drony skierowane zostały ku Polsce, która jest „kluczowym filarem Sojuszu (Północnoatlantyckiego) na wschodzie” – relacjonuje „Le Figaro”.
Putin chciał sprowokować Trumpa? Piszą o „rosyjskiej operacji przeciwko Polsce”
„Operacja rosyjska przeciwko Polsce” jest przejawem chęci, by „sprowokować” prezydenta USA Donalda Trumpa po jego spotkaniu z polskim prezydentem Karolem Nawrockim i deklaracjach, dotyczących żołnierzy amerykańskich w Polsce – pisze „Le Figaro”. Dziennik stawia pytanie, czy Putin „działa w ten sposób, dlatego że nabrał przekonania, że Trump jest papierowym tygrysem, który nie przejdzie do czynów?”.
Podkreśla, że kontekstem jest słabość krajów zachodnich, nękanych kryzysami wewnętrznymi, których głębokość jest niepokojąca, a także że przywódca Rosji Władimir Putin jest „mistrzem” w wykorzystywaniu słabości przeciwników.