W czwartek 6 listopada hiszpańskie Rayo Vallecano podejmuje u siebie drużynę poznańskiego Lecha. Mecz pomiędzy tymi zespołami odbywa się w ramach fazy grupowej Ligi Konferencji. Spotkanie zakwalifikowane zostało jako mecz wysokiego ryzyka, dlatego w Madrycie rozlokowano dodatkowe siły bezpieczeństwa.
Madryt. Pseudokibice Lecha pobili się z Hiszpanami
Obawy służb niestety okazały się uzasadnione. W nocy przed meczem doszło do starć grup pseudokibiców obu drużyn. Hiszpański tabloid „AS” przekonuje, że to Polacy wywołali pierwsze incydenty w dzielnicy Vallecas. Do sieci trafiły liczne nagrania z zamieszek, ale trudno na ich podstawie wyciągać jakiekolwiek wnioski.
„Walki kiboli w Madrycie! W Vallecas doszło do starcia chuliganów Rayo Vallecano i Lecha Poznań. Przynajmniej jedna osoba trafiła do szpitala. Mamy nagrania z miejsca zdarzenia, uzbrojeni funkcjonariusze gonili Hiszpanów po tutejszych osiedlach” – informował na platformie X Szymon Janczyk z portalu Weszło.
Starcia pseudokibiców w Madrycie. Jedna osoba w szpitalu
Jeden z portali opisujących chuligańskie porachunki twierdzi, że w walkach w stolicy Hiszpanii brało udział około 360 pseudokibiców. „AS” informuje, że do szpitala trafił jeden z rannych mężczyzn.
Miejmy nadzieję, że bez tego typu incydentów toczyć się będzie mecz w ramach Ligi Konferencji. Początek starcia zaplanowano na godzinę 21:00. Do tej pory w rozgrywkach Rayo zaliczyło jedną wygraną i jeden remis, natomiast Lech ma na swoim koncie wygraną i porażkę.













