Mustele to nieduże rekiny. Spotykany dość powszechnie u wybrzeży europejskich mustel siwy mierzy do dwóch metrów długości, ale najczęściej jednak metr, półtora.
Rekiny mustele potrafią wydawać dźwięki
Te ryby spotyka się wzdłuż europejskich wybrzeży Atlantyku, wokół brzegów Hiszpanii, Portugalii, Francji czy Wysp Brytyjskich, a także w Morzu Śródziemnym. Mieszkają w płytkich wodach i często się je widuje.
Badania doprowadziły do wniosku, że ryby te potrafią się komunikować za pomocą dźwięków. Dotąd uważano rekiny za niemych, metodycznych zabójców. Fakt, że nie wydają dźwięków potęgował grozę, którą odczuwają w stosunku do nich ludzie. Okazuje się, że to jednak nieprawda.
O dźwiękach wydawanych przez drapieżne ryby donosi „Royal Society Open Science”. Naukowcy zwracają uwagę, że rekiny były dotąd uznawane za zwierzęta, które mogą słyszeć dźwięki pod wodą, ale nie uważano je za istoty, które same je wytwarzają.
Tymczasem należący do musteli rekin Mustelus lenticulatus żyjący w wodach wokół Australii, Tasmanii i Nowej Zelandii, także wydaje takie dźwięki. To pierwszy udokumentowany przypadek celowej produkcji dźwięku przez rekina.
Odgłosy wytwarzane przez mustela są szerokopasmowe ze szczytem pomiędzy 2,4 i 18,5 kHz i średnim czasem trwania ok. 48 milisekund. Mikrofony nagrały te dźwięki w odległości 30 centymetrów od rekinów.
Rekin zaciska szczęki. Działają jak perkusja
Naukowcy ustalili, że mustel wytwarza dźwięki za pomocą spłaszczonych zębów. Zwierzę zaciska szczęki i zęby działają wówczas jak instrumenty perkusyjne. Dźwięki powstawały jednak one jedynie pod wpływem bodźców dotykowych, tzn. rekiny nie wytwarzały odgłosów, gdy pływały swobodnie. Dotknięte jednak odzywały się.
Nie jest wciąż jasne, czy te dźwięki są sposobem komunikacji między rybami, czy też inne rekiny nie są w stanie ich usłyszeć. To wymaga dodatkowych badań. Rekiny słyszą drgania podwodne i dźwięki, ale czy te konkretne – tego nie wiemy.
Na łamach „Science Alert” prowadzący badania sugerują, że być może odgłosy nie są skierowane do innych musteli, ale służą jako odstraszanie większych zwierząt, np. większych rekinów.
Możliwe także, że to… wabik. Dźwięki przypominają bowiem trzaski, jakie emitują krewetki żyjące w tych wodach. Kto wie, czy rekiny nie próbują ich w ten sposób wywabić z kryjówek.
Karp i jego kumple po łusce. Wielki quiz o rybach przed Wigilią
