Niedawno, z powodu awarii urządzeń sterowania ruchem, wiele pociągów Szybkiej Kolei Miejskiej w Warszawie oraz Kolei Mazowieckich było opóźnionych. W związku z utrudnieniami niektóre kursy zostały odwołane bądź ich relacje zostały skrócone. Pasażerowie mogą zastanawiać się, czy z powodu opóźnienia przysługuje im rekompensata. Wyjaśniamy zasady, które dotyczą tej kwestii.
Rekompensata za opóźnienie pociągu. Unijne rozporządzenie reguluje zasady jej przyznawania
Jak wynika z informacji podanych na stronie Urzędu Transportu Kolejowego, opóźnienie pociągu może przyczynić się do powstania obowiązku „przyznania przez przewoźnika, na wniosek pasażera, zryczałtowanej rekompensaty”. Tak wynika z art. 19 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2021/782 dotyczącego praw i obowiązków pasażerów w ruchu kolejowym.
Kluczowy okazuje się tutaj „minimalny czas opóźnienia przyjazdu pociągu do stacji końcowej podróżnego”. Żeby móc ubiegać się o rekompensatę z unijnego rozporządzenia, rzeczony minimalny czas opóźnienia powinien wynosić 60 minut.
Wspomniany akt prawny wyszczególnia również minimalną kwotę rekompensaty. To 25 proc. ceny biletu jednorazowego (gdy opóźnienie wynosi od 60 do 119 minut) i 50 proc. ceny biletu jednorazowego (gdy opóźnienie wynosi 120 minut lub więcej).
Ważne jest to, że unijne przepisy odnoszą się tylko do opóźnień krajowych pociągów dalekobieżnych (również uruchamianych przez przewoźników regionalnych): a zatem Express Intercity Premium, Express InterCity, InterCity, Twoje Linie Kolejowe, interREGIO, ŁKA Sprinter, a także połączeń międzynarodowych.
Ponadto, jak wynika z treści rozporządzenia, przewoźnik nie powinien być zobowiązany do wypłaty odszkodowania, jeśli „opóźnienie powstało w wyniku nadzwyczajnych okoliczności, takich jak ekstremalne warunki pogodowe lub poważne klęski żywiołowe zagrażające bezpiecznemu wykonaniu usługi” lub „opóźnienie spowodowane jest przez pasażera lub określone działania osób trzecich”.
Odszkodowanie za opóźnienie pociągu na mocy kodeksu cywilnego i ustawy
Jak czytamy na wcześniej wspomnianej stronie Urzędu Transportu Kolejowego: „regulacje unijne nie ograniczają prawa pasażerów wszystkich kategorii pociągów do wniesienia skargi z tytułu opóźnienia każdego pociągu i otrzymania od przewoźnika wyjaśnień dotyczących przyczyn takiego zdarzenia oraz dochodzenia roszczeń z tytułu naprawy szkody na podstawie ogólnych przepisów kodeksu cywilnego (tj. art. 363 §1 i 471 k.c.) oraz ustawy – Prawo przewozowe„.
Co istotne – by uzyskać odszkodowanie konieczne będzie udowodnienie straty wynikającej z opóźnienia pociągu. Ważne jest jednak to, że przewoźnik może odmówić rekompensaty, jeśli opóźnienie i wynikająca z niego szkoda powstały wskutek zdarzeń nadzwyczajnych, czyli takich, na których powstanie przewoźnik nie miał wpływu, których nie mógł przewidzieć i którym nie mógł zapobiec.
Jeżeli przewoźnik nie uzna roszczenia na drodze reklamacji, to wówczas pasażer może wystąpić do sądu lub zawnioskować do Rzecznika Praw Pasażera Kolei przy Prezesie Urzędu Transportu Kolejowego o polubowne rozwiązanie sporu z przewoźnikiem.
Źródło: polsatnews.pl, utk.gov.pl
-
Kontrola w autobusie. Kiedy wzywana jest policja? Przepisy są jednoznaczne
-
Jak odzyskać pieniądze za problemy z samolotem? Nawet 2600 zł odszkodowania