
1 stycznia minie pierwsza rocznica wprowadzenia renty wdowiej. To połączone świadczenia, z których jedno jest rentą rodzinną. Jako rentę wdowią można otrzymać 100 proc. własnego świadczenia (emerytury lub renty) oraz 15 proc. świadczenia przysługującego po zmarłym małżonku lub na odwrót.
Renta wdowia. Od marca nowy próg
Aby otrzymać rentę wdowią suma świadczeń w zbiegu nie może przekroczyć trzykrotności najniższej emerytury. Obecnie jest to kwota 5636,73 zł brutto. W marcu nastąpi jednak w tym względzie zmiana, co ma związek z tradycyjną waloryzacją rent i emerytur. Wszystko wskazuje na to, że w przyszłym roku podwyżka wyniesie 4,9 proc. Z wyliczeń przedstawionych przez „Super Express” wynika, że w przyszłym roku próg wzrośnie do poziomu 5912 zł brutto. Przekroczenie go skutkować będzie obniżeniem jednego ze świadczeń.
To właśnie zbyt wysokie dochody są najczęstszym powodem odrzucania przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) wniosków o rentę wdowią.
Z danych przekazanych „Wprost” przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wynika, że do końca listopada wpłynęło do ZUS 1 146 300 wniosków o rentę wdowią. Decyzji odmownych wydano 123,7 tys.
Inny istotny powód wynika z faktu, że wnioskodawcy nie nabyli prawa do renty rodzinnej po zmarłym małżonku wcześniej niż pięć lat przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego (60 lat dla kobiet, 65 lat dla mężczyzn). Kwestia ta budzi spore emocje, gdyż wyklucza z pomocy osoby, które straciły małżonka np. w wieku 40-50 lat. Wiele z tych osób wciąż ponosi koszty związane z wychowaniem dzieci. Petycja w sprawie zmian w tym zakresie wpłynęła do prezydenta, a także do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Ministerstwo o możliwych zmianach
W komentarzu dla „Wprost” resort wskazał, że obowiązujące warunki wynikają z faktu, że renta wdowia skierowana jest do osób najbardziej potrzebujących, które w sposób dotkliwy finansowo odczuły stratę osoby bliskiej, a prawo do renty rodzinnej po zmarłym małżonku nabyły w końcowym okresie aktywności zawodowej lub po jej ustaniu, praktycznie tracąc możliwość poprawy swojej sytuacji majątkowej.
– Wprowadzone rozwiązanie stanowi kompromis pomiędzy oczekiwaniami wnioskodawców projektu obywatelskiego, a możliwościami Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i budżetu państwa, z którego dotowany jest FUS – podkreśla biuro prasowe resortu.
W komentarzu dla naszej redakcji ministerstwo wskazuje, że jest świadome społecznego odbioru omawianych i sygnalizuje potrzebę rozważenia możliwości określenia horyzontu czasowego, w którym będzie możliwe zniesienia warunku nabycia prawa do renty rodzinnej nie wcześniej niż pięć lat przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego. Jak jednak podkreśla, kluczowe w tej sprawie pozostaje stanowisko ministra Finansów i gospodarki, zgodnie z którym aktualne rozwiązania odpowiadają możliwością budżetu państwa.
Rentę wdowią otrzymało do tej pory ok. milion wdów i wdowców (wypłaty uruchomiono w lipcu). Osoby te zyskały średnio 351 zł miesięcznie.












