Trump zawetował plan zabicia przywódcy Iranu
Prezydent USA Donald Trump miał w ostatnich dniach zawetować plan zabicia najwyższego przywódcy Iranu, ajatollaha Alego Chameneiego – podaje Agencja Reutera, która powołuje się na dwóch amerykańskich urzędników. Jedno ze źródeł miało dodać, że dopóki Irańczycy nie zabiją Amerykanina, nie będzie mowy „nawet o ściganiu przywódców politycznych”. Rozmówcy Reutersa mieli także przekazać, że najwyżsi amerykańscy urzędnicy byli w stałym kontakcie z izraelskimi od czasu rozpoczęcia przez Izrael zmasowanego ataku na Iran. „Powiedzieli, że Izraelczycy poinformowali, że mieli okazję zabić czołowego irańskiego przywódcę, ale Trump machnął ręką na ich wycofanie z planu” – podaje agencja.
„Jest wiele fałszywych doniesień”
Podczas niedzielnego wywiadu dla Fox News Channel Benjamin Netanjahu stwierdził, że „jest wiele fałszywych doniesień o rozmowach, które nigdy się nie odbyły”. – Ale mogę wam powiedzieć, że (…) zrobimy to, co musimy zrobić. I myślę, że Stany Zjednoczone wiedzą, co jest dobre dla Stanów Zjednoczonych – dodał.
Trump rozmawiał z Putinem o Bliskim Wschodzie
Wcześniej Donald Trump na swojej platformie społecznościowej Truth Social podkreślił, że USA „nie miały nic wspólnego z nocnym atakiem na Iran”. „Jeśli w jakikolwiek sposób zostaniemy zaatakowani przez Iran, cała siła i potęga Sił Zbrojnych USA spadnie na was z niespotykaną dotąd mocą” – zwrócił się do Iranu. W sobotę prezydent USA odbył natomiast telefoniczną rozmowę z rosyjskim dyktatorem, jej tematem było napięcie na Bliskim Wschodzie. „On uważa, tak jak ja, że wojna powinna się skończyć” – oświadczył Trump w mediach społecznościowych.
Ofiary ataku Izraela na budynek w Teheranie
Co najmniej pięć osób zginęło na skutek izraelskiego ataku na budynek mieszkalny w centrum Teheranu. Tamtejsza telewizja państwowa dodała, że liczba ofiar może wzrosnąć, ponieważ zaatakowana okolica jest gęsto zaludniona. Według irańskich mediów na skutek izraelskich ataków w piątek i sobotę zginęło co najmniej 128 osób, w tym kobiety i dzieci, a około dziewięciuset ludzi zostało rannych. Na skutek irańskich ataków odwetowych natomiast w Izraelu zginęło 13 osób, a 380 zostało rannych. Prezydent Iranu Masud Pezeszkijan powiedział, że reakcje Iranu na izraelskie ataki staną się „bardziej zdecydowane i surowe”, jeżeli Izrael będzie kontynuował te działania. Premier Benjamin Netanyahu z kolei ostrzegł, że Iran zapłaci „bardzo wysoką cenę” za zabijanie izraelskich cywilów.
Przeczytaj także: „Eksplozje w Teheranie, alarm lotniczy w Jerozolimie. Iran wystrzelił pociski balistyczne”.
Źródła:Reuters, IAR, Gazeta.pl