W skrócie
-
Prezydent Andrzej Duda oddał cześć ofiarom Obławy augustowskiej, podkreślając ich wierność wolnej Polsce i długotrwałe zakazanie upamiętnienia tych wydarzeń.
-
80. rocznica zbrodni przypomina o planowej eksterminacji żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego przez Armię Czerwoną, Ludowe Wojsko Polskie, UB i NKWD.
-
Mimo upływu lat, miejsce pochówku co najmniej 600 osób pozostaje nieznane, a większość prób wyjaśnienia zbrodni napotyka na przeszkody ze strony rosyjskiej.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
„Przez dekady nie wolno było o Nich mówić. Upamiętnienia były zakazane, nazwiska wymazywane, cierpienie rodzin ignorowane” – czytamy we wpisie polskiego prezydenta.
12 lipca przypada 80. rocznica rozpoczęcia operacji wojskowej przeprowadzonej przez oddziały Armii Czerwonej, Ludowego Wojska Polskiego i Urzędu Bezpieczeństwa oraz NKWD, która do historii przeszła jako Obława augustowska.
Andrzej Duda oddaje hołd ofiarom obławy augustowskiej
Akcja eksterminacyjna wymierzona w polskie podziemie niepodległościowe określona została przez Dudę mianem „największej komunistycznej zbrodni po II wojnie światowej na ziemiach polskich”.
„To była planowa eksterminacja tych, którzy nie złożyli broni, bo nie uznali zniewolenia za wyzwolenie. Ich jedyną winą była wierność wolnej Polsce – niezależnej także od Moskwy” – czytamy we wpisie prezydenta.
Duda zapewnił, że pamięć o bohaterach nie umarła i przetrwała „w domach, sercach, modlitwach i opowieściach”. Wskazał, że w wolnej Polsce można dziś „głośno mówić” o likwidacji żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego w Puszczy Augustowskiej.
Prezydent przypomniał, że do dziś nie wiadomo, gdzie spoczywają zamordowani wówczas Polacy. „600 osób zniknęło bez śladu” – napisał, wskazując że rodziny ofiar wciąż czekają na informacje o faktycznym miejscu złożenia doczesnych szczątków ich bliskich. „Wciąż nie wiemy, gdzie są ich ciała” – czytamy.
„Ale pamięć nie umarła. (…) Cześć i chwała Bohaterom! Wieczna pamięć Poległym i Pomordowanym” – zakończył swój wpis Andrzej Duda.
Setki Polaków, po których zaginął wszelki ślad
W czasie obławy augustowskiej zatrzymano, więziono i torturowano ponad 7 tys. osób, a przynajmniej 600 Polaków zostało wywiezionych przez organy Smiersz 3 Frontu Białoruskiego w nieznanym kierunku i najprawdopodobniej zamordowanych.
W 2009 r. wydarzenia z lipca 1945 r. zostały uznane oficjalnie za zbrodnię przeciwko ludzkości.
Zdecydowana większość poczynionych prób wystąpienia do strony rosyjskiej o pomoc w ustaleniu okoliczności i miejsca morderstw zakończyła się fiaskiem. Zbrodnia wciąż pozostaje owiana tajemnicą.