Szef czeczeńskiej republiki Ramzan Kadyrow zasugerował, że chciałby odejść ze stanowiska. Przyznał, że sam poprosił o zwolnienie go z funkcji. Później próbował złagodzić wydźwięk swoich słów, twierdząc, że został „źle zrozumiany”, a decyzja i tak należy do prezydenta Rosji jako „najwyższego zwierzchnika sił zbrojnych”.
Według niezależnych rosyjskich mediów, takich jak „Nowaja Gazieta. Europa”, za tymi wypowiedziami może kryć się coś więcej niż tylko retoryczne zagrywki. Portal, powołując się na własne źródła, pisze o pogarszającym się stanie zdrowia Kadyrowa i jego rosnącym dystansie wobec obowiązków publicznych. Jak podano, przywódca Czeczenii miał już pogodzić się z diagnozą lekarzy i sam zaczął przygotowywać grunt pod sukcesję – przede wszystkim umacniając pozycję swoich dzieci i najbliższych sobie klanów.
Autokracja po czeczeńsku. Kadyrow buduje dynastię na czele z nastoletnim następcą
Analitycy amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną ostrzegają, że odejście Kadyrowa bez wyraźnie wskazanego następcy może zagrozić stabilności całego systemu w regionie. Przez lata pełnił on funkcję lokalnego stabilizatora na Kaukazie, tłumiąc nastroje separatystyczne i zapewniając Kremlowi względny spokój. Według ISW, ewentualna śmierć lub ustąpienie Kadyrowa – zwłaszcza w czasie wojny w Ukrainie – może zostawić interesy Moskwy na Kaukazie bez ochrony, jeśli jego następca nie będzie w stanie utrzymać tej samej siły i lojalności.
– Każde kolejne „odejście” Kadyrowa to w rzeczywistości test lojalności i próba wymuszenia na Putinie potwierdzenia, że jego pozycja wciąż jest niepodważalna – mówi dziennikarka Nadieżda Jurowa w rozmowie z portalem Kavkaz Realii. – Ale to też gra dyplomatyczna. W kwietniu Kadyrow brał udział w rozmowach Putina z szejkiem Kataru – a to oznacza, że Kreml wciąż traktuje go jak ważnego gracza.
W Czeczenii nie rządzi tylko Ramzan Kadyrow – rządzi cała jego rodzina. Jak ustalił portal Kavkaz Realii, w samych tylko strukturach władz republiki i federalnych instytucji w Rosji wysokie stanowiska zajmuje co najmniej 67 członków jego rodziny – od najbliższych, przez kuzynów, po dalszych krewnych jego żony, Medni.
Od czasu, gdy zaczęły się pojawiać pierwsze informacje o poważnych problemach zdrowotnych Kadyrowa, lojalne wobec niego klany i jego własne dzieci zaczęto intensywnie lansować jako przyszłych liderów. Symboliczny kierunek wyznaczyła najstarsza córka Ajszat, która jeszcze jako 22-latka dostała tytuł „zasłużonej artystki Czeczenii”, mimo że nigdy nie występowała publicznie. W 2023 r. została wicepremierką, a wcześniej szefowała regionalnemu ministerstwu kultury. Jak tłumaczył jej ojciec, predyspozycje do tej funkcji miał rzekomo dostrzec jej dziadek, Achmat Kadyrow.
W błyskawicznym tempie awansują też pozostali członkowie rodziny. Druga córka – 23-letnia Chadidżat – kieruje departamentem przedszkoli w Groznym, za co została uhonorowana tytułem „zasłużonej działaczki sfery socjalnej”. Z kolei 19-letni syn Achmat został ministrem sportu, a młodszy – 18-letni Ali – prezesem federacji boksu i szefem sportowego klubu „Achmat”, nazwanego na cześć dziadka.
Ale to 17-letni Adam, jeden z młodszych synów przywódcy, jest dziś najbardziej widoczny. W ciągu zaledwie kilkunastu miesięcy przeistoczył się w człowieka, który w teorii kontroluje całe bezpieczeństwo regionu – został sekretarzem Rady Bezpieczeństwa Czeczenii, kieruje ochroną ojca, koordynuje działania regionalnego MSW, nadzoruje uniwersytet dla sił specjalnych w Gudermesie i formacje zbrojne nazwane imieniem bojowników czeczeńskich z przeszłości. W mediach występuje jak dorosły polityk, w rzeczywistości – to uczeń szkoły średniej.
Rodzinne imperium Kadyrowów przypomina coraz bardziej klasyczne dziedziczne autokracje. Ale – jak zauważają znawcy regionu – z jednym zastrzeżeniem: w patriarchalnej kulturze Czeczenii kobietom nie wolno dziedziczyć władzy. Dlatego nawet jeśli córki awansują na wysokie stanowiska, prawdziwy plan sukcesji rozgrywa się między trzema synami. A wszystkie znaki wskazują, że faworytem jest Adam.
Od dziecka pod okiem ojca. Kim jest Adam Kadyrow
Choć Ramzan Kadyrow ma czternaścioro dzieci, to dziś wszystkie znaki wskazują, że to jego 17-letni syn Adam może zostać kolejnym przywódcą Czeczenii. Źródła niezależnych mediów donoszą, że czeczeński lider już aktywował proces przekazywania władzy. Sygnałem nadchodzących zmian była niespodziewana rezygnacja z funkcji wicepremierki jego córki Ajszat oraz odejście z państwowej służby dwóch innych córek – Chadidżat i Chutmat. Równolegle rozpoczęto też przekazywanie kluczowych aktywów biznesowych członkom rodziny, tak by zabezpieczyć interesy klanu poza systemem administracyjnym.
Celem Kadyrowa jest utrzymanie rodzinnej kontroli nad republiką – przede wszystkim nad służbami i miliardowymi interesami – i zapewnienie, że żaden ruch Moskwy nie podważy tej konstrukcji. Gwarantem ma być prezydent W³adimir Putin, który zgodnie z rosyjskim prawem decyduje o obsadzie stanowiska głowy republiki.
Adam Kadyrow, urodzony w 2007 roku, jest trzecim synem Ramzana i Medni Kadyrowów. Gdy przyszedł na świat, jego ojciec już kierował republiką. Od dziecka był prezentowany jako wzór młodego Czeczena – w wieku sześciu lat znał na pamięć Koran, trenował sporty walki, a z czasem zaczął pojawiać się u boku ojca w wojskowych i policyjnych instytucjach.
Kariera Adama przyspieszyła w 2023 roku, gdy w mediach społecznościowych opublikowano szokujące nagranie, na którym brutalnie bije zatrzymanego w areszcie mężczyznę oskarżonego o spalenie Koranu. Ojciec pochwalił syna za „obronę wiary”.
Po tym zaczęły się sypać zaszczyty. Adam został odznaczony najwyższym tytułem Czeczenii – „Bohatera Republiki”, otrzymał około dziesięciu kolejnych medali i wpisano go do Księgi Rekordów Rosji jako najmłodszego szefa służby ochrony głowy regionu. Już w wieku 15 lat kierował ochroną własnego ojca. W 2025 roku oficjalnie objął funkcję sekretarza Rady Bezpieczeństwa Czeczenii i koordynatora Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Wcześniej nadzorował uniwersytet sił specjalnych w Gudermesie.
Według ojca po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 roku dwukrotnie pojawił się na froncie, a do Groznego miał przywieźć ukraińskich jeńców.