-
Roman Giertych ostro skrytykował biskupów za ich polityczne wypowiedzi podczas uroczystości na Jasnej Górze, zarzucając im szerzenie kalumnii i podział narodu.
-
Poseł KO podkreślił, że wypowiedzi duchownych zniechęcają katolików o innych poglądach politycznych do Kościoła.
-
Giertych wezwał Episkopat do refleksji nad ich rolą społeczną i zaprzestania angażowania się w polityczne spory.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Roman Giertych zwrócił się do Episkopatu Polski za pośrednictwem mediów społecznościowych. Poseł KO opublikował treść listu na platformie X, zapowiadając na wstępie, że „nie będzie milczał„.
„Jak długo jeszcze drodzy księża biskupi tolerować będziecie oszczerstwa, kalumnie podle wypowiadane przez swoich współbraci w biskupstwie na tych, którzy ośmielają się mieć inne zdanie w polityce niż oni? Jak długo będziecie tolerować wypowiadane w tak ważnym dla Polaków miejscu, jakim jest Jasna Góra, obelżywe kłamstwa przez tych, którzy mieli być pasterzami owiec, a stali się wilkami zabijającymi plugawymi słowami te owce, które akurat nie chcą politycznie się im podporządkować?” – napisał Giertych, nawiązując do niedawnych uroczystości kościelnych, w których licznie brali udział politycy PiS.
Giertych ocenił, że w ostatnich dniach na Jasnej Górze „biskupi Długosz i Mering przeszli już samych siebie”. „Jeden, znany dawniej z porównywania polityków PiS do Ewangelistów, obecnie publicznie wsparł nielegalną akcję grupy chuliganów, którzy organizowali patrole kibicowskie na granicy polsko-niemieckiej” – napisał, dodając, że „drugi z biskupów poszedł jeszcze dalej”.
Roman Giertych uderza w biskupów. „Bezdennie podła wypowiedź”
„Odnosząc się do nielegalnie nagranej, nielegalnie zachowanej i nielegalnie opublikowanej rozmowy pomiędzy mną a ówczesnym szefem Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem biskup Mering wobec wiernych zebranych na Jasnej Górze i wobec tysięcy słuchających go przez środki masowego przekazu, powiedział, że obecnie rządzący przyznali się do tego, że są Niemcami, a jak uznał za poetą 'nigdy Niemiec nie będzie Polakowi bratem'” – przywołał poseł KO.
Według mecenasa, biskup „nadto przyjął interpretację kalumnii wygłaszanych przez TV Republika jakoby moje żarty wypowiadane w prywatnej rozmowie z D. Tuskiem, szydzące z ataków na niego jako na Niemca, miały być przyznaniem się przez nas do narodowości niemieckiej”. Giertych uznał wypowiedź biskupa za „bezdennie podłą, wykluczającą, zniesławiającą”, do której nie posunęliby się „nawet politycy PiS”.
„Co Wam się stało biskupi polscy, że połowę narodu chcecie odrzucić, bo Wam się nie podoba polityka, którą w imieniu tej połowy prowadzimy?” – pyta Giertych.
Giertych wzywa biskupów do opamiętania. Przywołał Sobór Watykański
Dalej poseł KO przypomniał biskupom, że tego typu narracja wciąga Kościół w spór polityczny, toczący się w i tak mocno podzielonym narodzie.
„Katolicy, który w sprawach politycznych mają inne zdanie niż biskup Długosz czy Mering są w ten sposób odpychani od Kościoła. Często od niego po prostu odchodzą. Kto za to odpowiada? Wasze milczenie. Jesteście odpowiedzialni za to, że miliony polskich katolików jest wypychanych z praktyk religijnych przez postawę najbardziej skrajnych przedstawicieli kleru, która nie spotyka się z żadną waszą reakcją. Milczenie w takich sytuacjach oznacza akceptację” – ocenił mecenas, powołując się na Sobór Watykański II, nakazujący Kościołowi apolityczność.
Zarzucając biskupom jawne wspieranie PiS, Giertych zapytał, jak chcą zachęcać ludzi do życia zgodnie z naukami Kościoła, skoro sami się do nich nie stosują.
„Czy można jednak prowadzić uczciwy dialog jeśli biskupi wykluczają z samego uczestnictwa w Narodzie Polskim tych, którzy rządzą?” – zastanawiał się Giertych.
Na koniec mecenas ostrzegł, że jeśli biskupi nie poddadzą się refleksji, doprowadzą do narastania nienawiści, co przekreśli zjednoczenie narodu, niesione przez Jana Pawła II. „Zawróćcie proszę z tej drogi, bo prowadzi ona do przepaści” – zaapelował na koniec.
Uroczystości na Jasnej Górze. Wśród uczestników czołowi politycy PiS
Roman Giertych nawiązywał w liście do niedzielnego zakończenia XXXIV Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę. Jej zwieńczeniem były uroczystości, w których brali udział m.in. Przemysław Czarnek, Mariusz Błaszczak czy Daniel Obajtek. Odczytano listy przekazane specjalnie na tę okazję przez Andrzeja Dudę, Karola Nawrockiego i samego prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.