88-letni Rosjanin, który wyprodukował własny helikopter, zginął podczas próby startu. Jak poinformowały prokremlowskie media, maszyna rozpadła się po załączeniu silnika, a mężczyzna został poważnie ranny przez rozpędzone śmigło. Niestety jego życia nie udało się uratować.
Rosja. Próbował odlecieć własnym helikopterem
Według prokremlowskich mediów amatorskim inżynierem był Władimir Trapeznikow, który przez całe życie marzył o zostaniu pilotem.
Po wypadku 88-latka przewieziono do szpitala rejonowego Omutninsky, gdzie po kilku godzinach zmarł.
W przeszłości mężczyzna trafił na stanowisko kierowcy w firmie zajmującej się wyrębem lasów. Mimo to 88-latek doczekał się lokalnej sławy, ze względu na projekty własnych samolotów oraz helikopterów.
Trapeznikow w swojej przeszłości doczekał się także występu w radzieckiej kronice filmowej. Jak ustalono, 88-latek stworzył łącznie pięć maszyn.
„Prokuratura w Kirowie przeprowadza kontrolę zgodności z przepisami, dotyczącymi bezpieczeństwa lotów. Jeśli będą ku temu podstawy, podjęte zostaną środki zaradcze” – napisały rosyjskie władze w komunikacie.