W skrócie
-
Małżeństwo rosyjskich obywateli zostało oskarżone o szpiegostwo na rzecz Rosji i przekazywanie informacji mogących zaszkodzić Polsce.
-
Igor R. odpowie także za udział w przesłaniu paczki z materiałem wybuchowym.
-
W związku ze sprawą zatrzymano także obywatelkę Ukrainy, która nadała paczkę z nitrogliceryną; została ona już skazana przez sąd.
Prokurator skierował akt oskarżenia wobec dwojga obywateli Rosji – Igora R. i jego żony Iriny R. Jak informuje Prokuratura Krajowa, małżeństwo chciało przekazać rosyjskiemu wywiadowi wiadomości mogące wyrządzić szkodę Polsce. Mężczyzna jest też zamieszany w sprawę nadania paczki z materiałem wybuchowym.
„Małżeństwo zostało zatrzymane w lipcu 2024 roku i od tamtego czasu wobec oskarżonych jest stosowany środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania” – poinformował w poniedziałek w komunikacie rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak.
Małżeństwo szpiegowało na rzecz Rosji. Na celowniku rosyjscy opozycjoniści w Polsce
W toku prowadzonego przez prokuraturę śledztwa ustalono, że Igor R. od lutego 2022 r. do sierpnia 2022 r. współpracował przeciw Polsce z Federalną Służbą Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej (FSB).
Oskarżony między innymi gromadził i przekazywał informacje dotyczące rosyjskich działaczy opozycyjnych przebywających w Polsce, a także osób i instytucji udzielających im pomocy. Zdobyte dane Igor R. przekazał swojej żonie na szyfrowanym elektronicznym nośniku pamięci w celu dalszego przekazania FSB na terytorium Federacji Rosyjskiej.
Jak dodaje rzecznik prasowy PK, Irina R. podjęła w Rosji działania zmierzające do przekazania zaszyfrowanych danych FSB. Kobieta nadała przesyłkę za pomocą paczkomatu oraz podjęła próbę nawiązania kontaktu z funkcjonariuszami tej służby.
Paczka z „bombą kumulacyjną”
Nowak dodał, że prokuratura oskarża Igora R. także o to, że w lipcu ubiegłego roku, działając w porozumieniu z dwojgiem obywateli Ukrainy oraz obywatelem Rosji, uczestniczył w nadaniu i zleceniu odbioru przewożonej przez firmę kurierską paczki z materiałem wybuchowym – nitrogliceryną.
Rzecznik zaznaczył, że wedle opinii biegłego z Biura Badań Kryminalistycznych z ABW, ujawniona przesyłka zawierała m.in. silny materiał wybuchowy, bojowe zapalniki elektryczne produkcji radzieckiej, spreparowany powerbank stanowiący urządzenie inicjujące, termos metalowy z wkładką kumulacyjną oraz torebkę z zawartością sproszkowanego.
Całość paczki, jak dodaje Nowak, tworzyła tak zwaną „bombę kumulacyjną”, a jej wybuch mógł spowodować znaczne uszkodzenia infrastruktury. Rzecznik prasowy przypominał też, że przesyłkę z nitrogliceryną nadała obywatelka Ukrainy Kristina S., wobec której Sąd Rejonowy w Piotrowie Trybunalskim wydał w sierpniu tego roku wyrok skazujący.