Trump potwierdził w piątek, że wkrótce spotka się z Putinem. – Jesteśmy już bardzo blisko i ogłosimy coś później. Zorganizujemy spotkanie z Rosją, na początek z Rosją i ogłosimy lokalizację. Myślę, że lokalizacja będzie bardzo popularna z wielu powodów – powiedział Trump podczas ceremonii podpisywania deklaracji pokojowej między Azerbejdżanem i Armenią.
Jednocześnie amerykański prezydent przyznał, że spotkałby się z Putinem szybciej, lecz nie może tego zrobić ze względów bezpieczeństwa.
– On (Putin – red.) by to zrobił, chciałby się spotkać jak najszybciej. Podzielam to – powiedział.
Trump: Dokonamy wymiany terytoriów, aby poprawić sytuację obu stron
Trump nie określił, czy nadal zamierza nałożyć zapowiadane sankcje wtórne na Rosję i jej partnerów handlowych, ale sugerował, że w przełamaniu impasu od sankcji większy wpływ miały zakupy broni państw NATO dla Ukrainy. Ocenił też, że wojna w Ukrainie mogła się przerodzić w III wojnę światową, ale on to „zatrzymał”.
– Teraz pozostaje tylko pytanie, kiedy to się rozstrzygnie? A może to nastąpić już wkrótce – dodał.
Ocenił przy tym, że rosyjski przywódca chce pokoju i zasugerował, że podczas spotkania uzgodniona zostanie wymiana terytoriów między Rosją i Ukrainą.
– Patrzymy na kwestię terytorium, o które toczyły się walki przez trzy i pół roku, wiesz, zginęło wielu Rosjan, zginęło wielu Ukraińców. Więc to rozważamy, ale tak naprawdę chcemy odzyskać część z nich i dokonać wymiany. To skomplikowane. Właściwie to nic prostego (…) Dokonamy wymiany części terytoriów, aby poprawić sytuację obu stron – zapowiedział.
Rosja – Ukraina. „Wymiana terytoriów”. Wcześniejsze propozycje
Nie jest jasne, co miał na myśli Trump mówiąc o wymianie terytoriów, lecz wcześniejsze amerykańskie propozycje zakładały m.in. oddanie przez Rosję kontroli nad Zaporoską Elektrownią Atomową czy części terytorium w obwodzie charkowskim.
Z kolei Bloomberg i „Wall Street Journal” doniosły w piątek, że rosyjska propozycja polega na zawieszeniu broni w zamian za wycofanie się wojsk ukraińskich z obwodów ługańskiego i donieckiego.
Według „Wall Street Journal” urzędnicy zaznajomieni z treścią niedawnych rozmów Trumpa i jego otoczenia z europejskimi przywódcami „mieli sprzeczne odczucia co do tego, czy Putin zamierza zamrozić obecne linie frontu” w obwodach chersońskim i zaporoskim, czy też ostatecznie całkowicie wycofać się z tych regionów.
Gazeta podaje jednak, że według propozycji dwufazowego układu, w pierwszej fazie Ukraina wycofałaby się z obwodu donieckiego, a linie frontu zostałyby zamrożone. Następnie nastąpiłby drugi etap, w którym Putin i Trump uzgodniliby ostateczny plan pokojowy, który następnie zostałby wynegocjowany z Zełenskim.
USA. Szczyt pokojowy między Azerbejdżanem i Armenią
Trump w piątek gościł w Białym Domu prezydenta Azerbejdżanu Ilhama Alijewa i premiera Armenii Nikola Paszyniana na szczycie pokojowym.
„Te dwa kraje od wielu lat prowadzą wojnę, która przyczyniła się do śmierci tysięcy ludzi. Wielu liderów próbowało zakończyć tę wojnę, ale bez skutku, aż do teraz – dzięki TRUMPOWI” – napisał przed spotkaniem prezydent USA w serwisie Truth Social.
Zaznaczył, że jego administracja współpracuje z oboma krajami od pewnego czasu.
W marcu 2025 roku resorty spraw zagranicznych Armenii i Azerbejdżanu uzgodniły treść porozumienia pokojowego.
Konflikt między tymi sąsiadującymi ze sobą krajami nasilił się od czasu uzyskania przez oba państwa niepodległości po rozpadzie ZSRS, czyli od początku lat 90. XX wieku. Wynika m.in. z zaszłości historycznych i geograficznego rozmieszczenia ludności ormiańskiej i azerskiej. Po ostatnich odsłonach wojny w 2020 i 2023 r. Azerbejdżan odzyskał kontrolę nad Górskim Karabachem – odizolowanym regionem znajdującym się, w świetle prawa międzynarodowego, na terytorium Azerbejdżanu, lecz zamieszkanym do ubiegłego roku głównie przez ludność ormiańską. Do czasu azerskiej ofensywy w 2023 r. istniała tam nieuznawana republika, wspierana przez Armenię.