Rosja twierdzi, że dotarła do obwodu dniepropietrowskiego
Rosyjskie Ministerstwo Obrony w niedzielę 8 czerwca poinformowało, że jego wojska dotarły do zachodniej granicy Donieckiej Republiki Ludowej, a jednostki „kontynuują rozwijanie ofensywy na terenie obwodu dniepropietrowskiego„. Dodatkowo przekazano, że żołnierze mieli podbić miejscowość Zaria, która znajduje się w obwodzie donieckim. Zdaniem resortu działania doprowadziły do pokonania wielu ukraińskich żołnierzy i zniszczenia sprzętu. „Wróg stracił ponad 170 żołnierzy, pięć pojazdów i pięć dział artylerii polowej” – poinformowało rosyjskie MON. Jak zaznaczyło CNN, taka sytuacja mogłaby stworzyć nowe problemy dla ukraińskich sił.
Ukraina dementuje
Moskiewskie doniesienia zdementował rzecznik Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy major Andrij Kowalow w rozmowie z „Ukraińską Prawdą”. – Informacje nie są prawdziwe. W obwodzie donieckim trwają walki. Wróg nie wkroczył do obwodu dniepropietrowskiego – oświadczył Andrij Kowalow. Z kolei Południowe Wojska Obrony poinformowały, że Rosja próbuje przedostać się na teren obwodu dniepropietrowskiego, ale Ukraińcy „odważnie i profesjonalnie trzymają linię frontu, krzyżując plany okupanta”. Zdaniem analityków Deepstate walki toczą się bowiem setki metrów od granicy wspomnianego obwodu.
Rosja poczyniła postępy w wojnie w Ukrainie
Rosyjskie wojska w ostatnim czasie zintensyfikowały ataki na obwód sumski. W efekcie udało im się poczynić postępy w północnym regionie Sum i zająć wieś. Według doniesień CNN progres Rosjan odnotowano również w pobliżu Lyman w Doniecku. Amerykański Instytut Studiów nad Wojną poinformował, że w sobotę rosyjskie wojska kontynuowały ofensywę także w kierunku Pokrowska, ale nie dokonały postępów.
Anton Heraszczenko alarmuje
Były wiceminister spraw wewnętrznych Ukrainy Anton Heraszczenko w niedzielę poinformował o rosyjskich atakach na budynki mieszkalne w Charkowie, Kijowie, Łucku, Pryłukach i innych miastach. „Rosja nadal zrzuca bomby (KAB) na Chersoniu. Przeprowadziła najbardziej intensywne ataki na obszary mieszkalne w Charkowie od 2022 roku. Tylko w ciągu ostatnich 24 godzin w Charkowie i okolicach zginęło sześciu cywilów, a 44 zostało rannych” – poinformował polityk. Cywile mają być atakowani również w Sumach.
Więcej informacji na temat wojny w Ukrainie znajduje się w artykule: „Ukraińcy się nie zatrzymują. Zestrzelili rosyjski myśliwiec Su-35. Jest nagranie”.
Źródła: Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej (Telegram), Ukraińska Prawda, IAR, CNN, Anton Heraszczenko (X)