Wschodnie i południowe prowincje RPA zmagają się ze skutkami śnieżyc i intensywnych opadów deszczu, przed którymi od kilku dni ostrzegał tamtejszy rząd. – Liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 49 – powiedział na konferencji prasowej premier Prowincji Przylądkowej Wschodniej RPA Oscar Mabuyane, powołując się na informacje policji.
RPA. Co najmniej 49 osób zginęło w powodziach w całym kraju
To właśnie w tym regionie, w pobliżu miasta Mthatha, porwany przez rwące potoki wody został autobus szkolny. Narodowa Rada Taksówkarska, której członek był kierowcą pojazdu, poinformowała o odnalezieniu trojga dzieci, które zdołały przytrzymać się drzew, ratując się przed rwącym nurtem.
Z najnowszych doniesień wspomnianego urzędnika wynika , że sześciu pasażerów autobusu zostało znalezionych martwych, a cztery osoby nadal uznaje się za zaginione. W pojeździe znajdowało się łącznie 13 dzieci w wieku szkolnym i dwie osoby dorosłe.
We wtorek media informowały o siedmiu ofiarach śmiertelnych. Władze ostrzegały jednak, że tragiczny bilans może ulec zmianie, gdyż wiele osób uznawano wtedy za zaginione.
Gigantyczne ulewy i śnieżyce w RPA. Najnowsze prognozy
Prognozy pogody wskazują, że silne opady śniegu i deszczu mogą utrzymywać się do połowy tygodnia. Należy jednak zaznaczyć, że opady śniegu w RPA nie są niczym wyjątkowym zimą, która trwa od czerwca do sierpnia. Obecna sytuacja jest jednak szczególnie poważna, ze względu na ich obfitość.
Jak ocenia agencja Reutera, z powodu zmian klimatu powodzie stały się coraz częstszym i dotkliwszym zjawiskiem w RPA. W kwietniu 2022 r. silny sztorm, który nawiedził wschodnie wybrzeże kraju zabił około 400 osób i uszkodził wiele budynków, pozostawiając tysiące ludzi bez dachu nad głową.