„Czy wierzysz, że nowy rząd Donalda Tuska zrealizuje obietnice przedwyborcze?” – takie pytanie otrzymali uczestnicy sondażu Instytutu Badań Pollster na zlecenie „Super Expressu”.
Zdecydowana większość, bo aż 74 proc., jest sceptyczna i nie wierzy w realizację zapowiedzi koalicji 15 października. Przeciwnego zdania jest 26 proc. respondentów.
Przypomnijmy, rządzący w kampanii wyborczej 2023 roku złożyli szereg obietnic. Koalicja Obywatelska zapewniała m.in. o podwyższeniu kwoty wolnej od podatku do 60 tys. złotych. Z kolei środowiska lewicowe zakładały przegłosowanie ustawy o związkach partnerskich.
Nowy sondaż dotyczy rządu. Ludzie nie wierzą, że dojdzie do realizacji obietnic. „Bardzo niekorzystne wyniki”
– To są bardzo niekorzystne wyniki. Bo jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że partie obecnej koalicji popiera koło 47-48 proc. Polaków, to oznacza, że połowa z nich nie wierzy, że ten gabinet zrealizuje obietnice – skomentował wyniki sondażu w rozmowie z „Super Expressem” politolog Marcin Palade.
– Jeśli świeży sondaż tuż po rekonstrukcji daje takie wyniki to przyszłość gabinetu Donalda Tuska i jego zaplecza politycznego nie rysuje się w różowych barwach – dodał specjalista.
Palade zauważył, że wkrótce może dojść do jeszcze jednej zmiany w rządzie.
– W kręgach sprzyjających obecnej koalicji coraz częściej słychać, że być może potrzebna jest ta najgłębsza z możliwych rekonstrukcji, czyli wymiana premiera. Jeśli w najbliższych tygodniach nie będzie poprawy notowań, to może dojść do takiej zmiany – przekazał.
Badanie wykonano 25-28 lipca 2025 roku metodą CAWI na próbie 1047 dorosłych Polaków.