Komentarz rzeczniczki: – Wołodymyr Zełenski ma jeszcze szansę odwrócić tę sytuację – powiedziała w rozmowie z Fox Business rzeczniczka amerykańskiego Departamentu Stanu, Tammy Bruce. Podkreśliła następnie, że wciąż może dojść do podpisania umowy dotyczącej złóż. – To, że umowa nie została jeszcze zawarta, nie oznacza, że nie może dojść do skutku – dodała. Pytana również o to, czy Wołodymyr Zełenski powinien pozostać na stanowisku prezydenta Ukrainy, oświadczyła, że to obywatele danego kraju powinni decydować o swojej władzy.
Burzliwe spotkanie w Białym Domu: Początkowo rozmowy przebiegały spokojnie i nie różniły się od innych, podobnych spotkań w Gabinecie Owalnym. Sytuacja zaczęła się zaogniać, gdy do dyskusji włączył się J.D. Vance. Zaczął krytykować podejście administracji Joe Bidena do wojny w Ukrainie i chwalić Donalda Trumpa. Stwierdził również, że potrzebne jest przywrócenie stosunków dyplomatycznych z Rosją. Zarzucił też Zełenskiemu, że ten nie jest wystarczająco wdzięczny. Prezydent Ukrainy w odpowiedzi przypomniał, jak zaczęła się wojna i kto do niej doprowadził.
Trump zabrał głos: Prezydent USA stwierdził, że spotkanie z Zełenskim „nie przebiegło najlepiej„. Podkreślił, że „Wołodymyr Zełenski przesadził” a „Stany Zjednoczone nie chcą grać w gry i szukają pokoju, a nie 10-letniej wojny”. Natomiast Zełenski „chce walczyć, walczyć, walczyć”. – Musi zawrzeć pokój – dodał.
Więcej o awanturze w Gabinecie Owalnym przeczytasz w tekście: Tak zaczęła się awantura z Zełenskim w Gabinecie Owalnym. Poszło o słowa J.D. Vance’a
Źródła: IAR, Reuters