Rzeki skażone antybiotykami. Aż 40 substancji w wodzie

Może nam się wydawać, że zażywanie antybiotyku wpływa tylko na nasze zdrowie. Ale tak nie jest. To może potencjalnie zaszkodzić całemu środowisku.

Antybiotyki znalazły się w środowisku

Antybiotyki są powszechnie stosowane w leczeniu różnych infekcji bakteryjnych. Odkrycie pierwszego antybiotyku (penicyliny) zostało dokonane w 1928 roku przez Alexandra Fleminga. Po odkryciu penicyliny pojawiły się następne antybiotyki: naturalne, półsyntetyczne i syntetyczne. Ich wprowadzenie do lecznictwa było przełomem, ale podobnie jak w przypadku innych stosowanych na masową skalę produktów zaczęły wychodzić na wierzch ciemne strony używania tych substancji.

Ostatnie badania wykazały, że zanieczyszczenie antybiotykami jest powszechne i występuje w rzekach na całym świecie. Trzeba zaznaczyć, że antybiotyki są powszechnie stosowane także w hodowli zwierząt, co prowadzi m.in. do zmniejszenia odporności na choroby i powoduje, że zwierzęta, które dostają stałą dawkę antybiotyków, osiągają większą masę ciała w dużo szybszym tempie – oczywiście ma to konkretny cel. To na świecie stało się niestety normą.

W badaniach wykazano, że najczęściej wykrywano w rzekach pozostałości amoksycyliny, sulfametoksazolu, cyprofloksacyny, cefaleksyny i ampicyliny. Wszystkie związki to antybiotyki. Naukowcy wskazali w sumie 40 takich substancji, które znaleziono w 900 różnych rzekach.

W ciągu trzech lat ludzkość spuściła do rzek niemal 30 tys. ton metrycznych antybiotyków. Dlaczego to istotne?

Bo antybiotyki mogą sprzyjać rozwojowi oporności na środki przeciwdrobnoustrojowe, a to z kolei stwarza ryzyko dla zdrowia ludzi i zwierząt. Oczywiście antybiotyki nie zatrzymują się w rzekach, tylko płyną dalej, do jezior, mórz i oceanów.

Spożycie antybiotyków gwałtownie wzrosło

Amoksycylina, czyli jeden z najpopularniejszych antybiotyków na świecie, występuje w największym stężeniu zwłaszcza na obszarach, na których zawodzą oczyszczalnie ścieków. Np. w Azji Południowo-Wschodniej.

Naukowcy przestrzegają, że stężenie antybiotyków może być znacznie wyższe szczególnie w pobliżu zakładów farmaceutycznych lub ferm zwierzęcych.

Zanieczyszczenie wód antybiotykami prawdopodobnie wzrośnie. Już teraz kilka milionów kilometrów rzek jest skażone tymi związkami organicznymi.