Wyrok sądu ws. alimentów dla byłej żony Marcinkiewicza
Sąd Rejonowy dla Miasta Stołecznego Warszawy orzekł, że Kazimierz Marcinkiewicz nie musi już płacić alimentów swojej byłej żonie Izabeli Olchowicz-Marcinkiewicz. – Gdy sędzia powiedziała, że już nie muszę tego robić, łzy stanęły mi w oczach. Pierwszy raz w sądzie usłyszałem prawdę, że nie ja jestem winny sytuacji, w jakiej jest pani Olchowicz – mówił w wywiadzie dla Wirtualnej Polski były premier. Tłumaczył, że po ślubie jego żona zrezygnowała z pracy i nigdy do niej nie wróciła. Marcinkiewicz powiedział, że to było jedną z przyczyn rozstania. – Cały czas się o to spieraliśmy – dodał.
„Nie wiem, jak to się stało”
Para pobrała się w 2010 roku. W 2016 r. sąd zobowiązał Marcinkiewicza do płacenia byłej żonie alimentów w wysokości 4,5 tys. zł miesięcznie. Potem kwotę obniżono. Marcinkiewicz nie zawsze się wywiązywał z tego zobowiązania. Podkreślał, że alimenty płaci również pierwszej żonie i czworgu dzieci. – Od wyroku za uchylanie się od alimentów odwołałem się i wygrałem. (…) Przez 15 lat musiałem płacić alimenty na młodą, dorosłą osobę, która może pracować – mówił Marcinkiewicz. W wywiadzie dla portalu przyznaje, że z powodu nazywania go „alimenciarzem” nie wystartował w wyborach do Parlamentu Europejskiego. – Zrezygnowano ze mnie – przyznał. O małżeństwie z Izabelą Olchowicz-Marcinkiewicz powiedział, że „to błąd całego jego życia, dramat”. – Nie wiem, jak to się stało. Coś mi się stało, co spowodowało, że podjąłem tak głupią, idiotyczną decyzję. Mam za swoje – podsumował.
Działalność publiczna Kazimierza Marcinkiewicz
Polityk Prawa i Sprawiedliwości stał na czele pierwszego rządu Prawa i Sprawiedliwości od końca października 2005 do lipca 2006 roku. PiS rządził wówczas w koalicji z Samoobroną i Ligą Polskich Rodzin. Później Marcinkiewicz był prezydentem Warszawy – przez drugie półrocze 2006 roku. Na tym stanowisku zastąpiła go Hanna Gronkiewicz-Waltz. Kazimierz Marcinkiewicz był posłem na Sejm RP w latach 1997-2006, w 2001 przewodniczył klubowi parlamentarnemu Prawa i Sprawiedliwości. W latach 2007-2008 pełnił funkcję dyrektora w Europejskim Banku Odbudowy i Rozwoju w Londynie.
Czytaj również: „Zbrodnia pod Limanową. Obława trwa. Policja przekazała nowe informacje”.
Źródło: Wirtualna Polska