Samuel Pereira prawomocnie skazany. Chodzi o zniesławienie Aleksandry Brejzy
W czerwcu uprawomocnił się wyrok w sprawie Samuela Pereiry, który w czasach rządów PiS był szefem TVP Info oraz wicedyrektorem Telewizyjnej Agencji Informacyjnej. Pereira został uznany za winnego zniesławienia Aleksandry Brejzy, matki polityka PO Krzysztofa Brejzy i żony byłego prezydenta Inowrocławia Ryszarda Brejzy. Sprawa dotyczy artykułu opublikowanego w 2019 roku na portalu internetowym TVP Info. Pereira twierdził w nim, że Aleksandra Brejza zachęcała lokalnych działaczy do oczerniania w internecie przeciwników politycznych oraz instruowała ich, jak mają to robić.
Treść wyroku ws. Samuela Pereiry
Aleksandra Brejza skierowała przeciwko Pereirze prywatny akt oskarżenia. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia skazał Samuela Pereirę w grudniu 2024 roku. Obrona złożyła apelację, którą 27 czerwca tego roku oddalił Sąd Okręgowy w Warszawie. Sąd nakazał Pereirze opublikowanie przeprosin wobec Aleksandry Brejzy. Pereira ma też zapłacić grzywnę i pokryć koszty sądowe. Łączna kwota tych zobowiązań to niemal 40 tysięcy złotych. Przypomnijmy, że Dorota i Krzysztof Brejzowie również złożyli pozwy cywilne przeciwko Samuelowi Pereirze. W 2024 roku sąd pierwszej instancji orzekł, że Pereira ma przeprosić Krzysztofa Brejzę za swoje wpisy w mediach społecznościowych i wpłacić 15 tysięcy złotych na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.
Reakcja Centrum Monitoringu Wolności Prasy. Będą prosić Nawrockiego o ułaskawienie Pereiry
Wyrok w sprawie Brejzy skrytykowało Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Organizacja twierdzi, że doszło do „rażącego naruszenia praw obywatelskich” Samuela Pereiry. „Wyrok ten narusza zasadę wolności słowa oraz prawo do informowania opinii publicznej o sprawach publicznych, w tym o kulisach politycznej aktywności przedstawicieli władzy lokalnej (…). Wyrok skazujący redaktora Samuela Pereirę za ujawnienie kontrowersyjnych faktów z życia lokalnych elit łamie te zasady w sposób wyjątkowo bulwersujący” – czytamy w oświadczeniu. Organizacja zaapelowała również o odtajnienie materiałów z procesu i zapowiedziała, że zwróci się do Karola Nawrockiego z prośbą o ułaskawienie Pereiry. Warto zauważyć, że Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich jest w ostatnich latach oskarżane przez część środowiska medialnego o stronniczość i nieuzasadnione działanie w interesie prawicowych dziennikarzy.
Więcej: Przeczytaj też artykuł „Nowe informacje ws. rosyjskiego drona. Wiceszef MSZ: Prawdopodobnie nadleciał z Ukrainy”.
Źródła: Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, Wirtualne Media