Do wypadku doszło na włoskiej wyspie Sardynia na wybrzeżu Costa Smeralda.
Vivian Spohr, żona prezesa Lufthansy, Carstena Spohra, miała potrącić swoim samochodem 24-letnią kobietę przechodzącą przez ulicę w luksusowym kurorcie wypoczynkowym Porto Cervo. Kobieta zginęła na miejscu – podaje niemiecki „Bild”.
Według portalu prezesa Lufthansy nie było w aucie.
Sardynia. Żona szefa Lufthansy miał potrącić autem 24-latkę
Według wstępnych ustaleń autem, które brało udział w wypadku, było BMW X5 należące do żony prezesa Lufthansy. Do zdarzenia miało dojść najprawdopodobniej na przejściu dla pieszych na Via Aga Khan.
Włoskie władze badają okoliczności śmiertelnego wypadku. Według doniesień lokalnych mediów policja w Porto Cervo przesłuchuje świadków i sprawdza nagrania z monitoringu.
Pełnomocnik rodziny Spohrów potwierdził w rozmowie z „Bildem” doniesienia o tragicznym wypadku na Sardynii. „Dokładne okoliczności są obecnie badane. Rodzina Spohrów złożyła najszczersze kondolencje rodzinie ofiary” – przekazał.
Rodzina Spohrów wróciła już do Niemiec. Śledczy z Włoch prowadzą śledztwo
Według portalu włoskie władze zleciły sekcję zwłok potrąconej kobiety z gminy Tempio w północno-wschodniej Sardynii. Prokuratura ma prowadzić śledztwo pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci w ruchu drogowym przez Vivian Spohr.
„Bild” podaje, że Carsten Spohr posiada dom w pobliżu miejsca wypadku. Rodzina miała już jednak wrócić do Niemiec.
Carsten Spohr jest prezesem zarządu i dyrektorem generalnym Lufthansy od 2014 roku. Do niemieckiego przewoźnika należą również linie lotnicze SWISS, Austrian Airlines i Brussels Airlines. Lufthansa posiada również ponad 40 proc. udziałów we włoskich liniach lotniczych ITA Airways. Żona szefa Lufthansy, Vivian Spohr często udziela się charytatywnie.